Policjanci zlikwidowali "dziuplę". Złodzieje kradli głównie Audi

Policjanci dolnośląskiej-saksońskiej grupy "Nysa" ze Zgorzelca wspólnie z funkcjonariuszami lubińskiej komendy powiatowej zlikwidowali "dziuplę" samochodową. W wyniku przeprowadzonej realizacji odzyskano trzy Audi A4 o wartości około 360 tys. złotych oraz rower, skradzione wcześniej na terenie Niemiec, a także zatrzymano w tej sprawie osobę podejrzewaną o paserstwo.

Do realizacji doszło po tym, jak policjanci prowadząc czynności operacyjne ustalili, że na terenie jednej z prywatnych posesji, położonej na terenie gminy Lubin, mogą znajdować się kradzione auta. Podejrzenia potwierdziły się.

Po wejściu na teren posesji, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli tam trzy samochody marki Audi A4 o łącznej wartości około 360 tys. złotych, które jak wynika z dalszych ustaleń, zostały skradzione na przełomie września i października br. na terenie Niemiec. Na miejscu policjanci znaleźli także rower, który również został skradziony poza granicami naszego kraju.

Reklama

W związku z podejrzeniem o paserstwo, funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego mężczyznę, właściciela posesji. Po wykonaniu czynności z jego udziałem, mężczyzna będzie doprowadzony przez funkcjonariuszy do prokuratury, która w tej sprawie prowadzi śledztwo. Zatrzymany był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.

Obecnie policja i prokuratura w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Przypomnijmy, że paserstwo mienia znacznej wartości zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy