Patrz, gdzie podjeżdżasz
Małopolska policja twierdzi że znalazła sposób na zakorkowany zjazd z płatnego odcinka autostrady A4 Katowice - Kraków.
W związku z tym w Balicach trzeba będzie uważać, do której bramki poboru opłat się podjeżdża. Potem już nie będzie można zmienić kierunku ruchu.
Pomysł jest prosty; policja podzieliła autostradowe bramki na lewe i prawe. Z dwóch lewych mają korzystać kierowcy kierujący się do centrum Krakowa oraz w stronę Kielc i Warszawy. Natomiast cztery prawe będą przyporządkowane dla jadących w kierunku Zakopanego i Tarnowa.
- Doprowadzi to do sytuacji, w której kierunki ruchu nie będą się przecinać. Nie będzie więc dochodziło ani do zagrożenia ani do komplikacji ruchu - mówi jeden z policjantów.
Jednak nawet jeśli uda się udrożnić zjazd z autostrady, kierowcy natrafią na korki dwa kilometry dalej, na remontowanej obwodnicy Krakowa.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.