Odkręcił żonie koło...
Policjanci z Rybnika zatrzymali 35-letniego mieszkańca Bełku, który odkręcił śruby mocujące koło w samochodzie swojej żony.
Tym samym mężczyzna naraził ją na poważne niebezpieczeństwo, za co może trafić za kratki nawet na 3 lata.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 22.00 w Rybniku na ulicy Kominka. Jak ustalili policjanci, kobieta przyjechała do Rybnika volkswagenem polo, zaparkowała go w pobliżu pawilonu handlowego, a następnie niczego nie podejrzewając poszła na kawę do przyjaciółki.
Po kilku godzinach wróciła na parking i ruszyła swoim samochodem w kierunku ulicy Budowlanych. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zauważyła, że coś się dzieje z samochodem, miała trudności z opanowaniem pojazdu, wyczuła też mocne drgania w kierownicy. Szybko więc zawróciła i poprosiła o pomoc męża koleżanki.
Mężczyzna zorientował się, że przyczyna awarii tkwi w lewym kole. Po zdjęciu kołpaka zauważył, że śruby mocujące koło są odkręcone.
Całej sytuacji zza krzaków przyglądał się mąż właścicielki samochodu, który prawdopodobnie śledził żonę od momentu wyjścia z domu, aż do Rybnika, a następnie wykorzystał fakt, że wyszła z samochodu i celowo odkręcił śruby.
Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu 3 lata więzienia.