Nowe zasady homologacji samochodów

Świadectwo homologacji dla nowego typu pojazdu wydane w jednym z krajów członkowskich UE będzie ważne także na terytorium Polski - zakłada projekt noweli Prawa o ruchu drogowym, przyjęty przez rząd. Przepisy te mają także poprawić bezpieczeństwo ruchu.

Świadectwo homologacji dla nowego typu pojazdu wydane w jednym z krajów członkowskich UE będzie ważne także na terytorium Polski - zakłada projekt noweli Prawa o ruchu drogowym, przyjęty przez rząd. Przepisy te mają także poprawić bezpieczeństwo ruchu.

Homologacja to procedura zatwierdzenia typu pojazdu, przedmiotów jego wyposażenia lub części.

Jak poinformowało w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu, przyjęty przez we wtorek przez Radę Ministrów projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, wprowadza do polskiego prawa zapisy unijnej dyrektywy, określającej szczegółowe wymagania homologacyjne, których spełnienie jest konieczne do dopuszczenia nowych typów pojazdów, przedmiotów ich wyposażenia lub części, do ruchu drogowego w Unii Europejskiej.

Celem zapisów dyrektywy jest doprowadzenie do sytuacji, w której stosowane w każdym państwie UE osobne procedury homologacji typu pojazdu zastąpione zostaną zharmonizowaną procedurą uniwersalną w ramach UE.

Reklama

"Projekt nowelizacji zakłada, że świadectwo homologacji dla nowego typu pojazdu wydane, zgodnie z wymaganiami dyrektywy, w jednym z krajów członkowskich UE, będzie ważne na terytorium wszystkich pozostałych państw unijnych. Oznacza to, że obecne koszty - ponoszone przez podmioty ubiegające się o krajowe świadectwa homologacji w 27 krajach członkowskich UE - zostaną zastąpione wydatkiem poniesionym, w ramach unijnej procedury homologacji, tylko w jednym państwie. Takie rozwiązanie spowoduje obniżenie wydatków ponoszonych w związku z uzyskaniem świadectw homologacji typu dla nowych pojazdów" - poinformował CIR.

Jak napisano w komunikacie z posiedzenia rządu, te regulacje powinny przyczynić się także do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym i zwiększenia ochrony środowiska. "Spowodują bowiem wyeliminowanie z obrotu pojazdów wprowadzanych z pominięciem szczegółowych procedur homologacyjnych" - napisano.

Proponowana nowelizacja ma nie wpływać na cenę produkowanego w Polsce wyposażenia i części samochodowych, ponieważ nie wprowadzają w zakresie ich homologacji dodatkowych wymogów, poza tymi, które już obowiązują w ramach przepisów Unii Europejskiej oraz Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ.

Teraz projekt nowelizacji trafi do dalszych prac w parlamencie.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy