Nowe przepisy dla transportowców. Co się zmieni?

Utworzenie Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego zakłada projekt noweli ustawy o transporcie drogowym, który w czwartek Sejm skierował do komisji infrastruktury. Ma ona poprawić bezpieczeństwo i konkurencję w transporcie drogowym.

Nowe przepisy mają dotyczyć firm transportowych
Nowe przepisy mają dotyczyć firm transportowychTomasz JodłowskiReporter

W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Nowelę przygotowało Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Jak wyjaśnił wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński, utworzenie elektronicznego rejestru ma na celu wypełnienie przez Polskę zobowiązań wobec Unii Europejskiej.

Rejestr zostanie zbudowany na bazie rejestrów funkcjonujących w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego (GITD) oraz ewidencji przewoźników drogowych prowadzonych w starostwach oraz miastach na prawach powiatu.

Ma on być prowadzony w systemie teleinformatycznym przez GITD i ma się składać z trzech ewidencji: przedsiębiorców, którzy mają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego; poważnych naruszeń przepisów określających obowiązki lub warunki przewozu drogowego; osób, które zostały uznane za niezdolne do kierowania operacjami transportowymi przedsiębiorcy - do czasu przywrócenia dobrej reputacji.

Utworzony rejestr przez punkt kontaktowy zostanie połączony z rejestrami innych państw członkowskich UE, co ma umożliwić wymianę danych między krajami unijnymi.

Smoliński wskazał, że dane gromadzone w ewidencji przedsiębiorców, którzy posiadają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, będą jawne i publicznie dostępne, z wyjątkiem danych dotyczących daty i miejsca urodzenia oraz adresu zamieszkania zarządzającego transportem oraz osoby fizycznej uprawnionej do wykonywania zadań zarządzającego transportem mikro przedsiębiorcy.

Natomiast dane gromadzone w ewidencji poważnych naruszeń oraz ewidencji osób, które zostały uznane za niezdolne do kierowania operacjami transportowymi przedsiębiorcy, będą udostępniane na wniosek - w niezbędnym zakresie - upoważnionym organom: starostom, wojewódzkim inspektorom transportu drogowego, wojewódzkim komendantom policji, komendantowi głównemu Straży Granicznej, komendantom oddziałów Straży Granicznej, dyrektorom izb celnych, Głównemu Inspektorowi Pracy, zarządcom dróg i sądom oraz szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Jerzy Polaczek z PiS wskazał, że termin wejścia w życie przepisów unijnych upłynął 31 grudnia 2012 r., co może skutkować problemami dla przedsiębiorców transportowych. Jak wyjaśnił, chodzi o francuskie przepisy dotyczące płacy minimalnej, które wchodzą w życie 1 lipca br., a które dotyczą także transportu międzynarodowego.

Polaczek wskazał, że w związku z tym polscy przedsiębiorcy będą mieli dodatkowe obowiązki. "Jednym z kluczowych obowiązków będzie wyposażenie kierowcy i przekazanie pełnomocnikowi na terenie Francji zaświadczenia o oddelegowaniu, które zawiera oprócz danych przewoźnika, pracownika, pełnomocnika także dane dotyczące wpisu do krajowego elektronicznego rejestru przedsiębiorców transportu drogowego. Kierowca powinien być wyposażony w takie zaświadczenie przed 1 lipca 2016 r." - mówił Polaczek. Dodał, że brak albo niekompletność zaświadczenia będzie skutkować nałożeniem kar dla polskiego przewoźnika wykonującego przewozy na terytorium Francji.

"Najważniejsze, żebyśmy szybko procedowali tę ustawę, dlatego w imieniu klubu PO wnoszę o skierowanie projektu do dalszych prac w komisji infrastruktury" - powiedział Cezary Grabarczyk z PO.

Sylwester Chruszcz z Kukiz15 zaznaczył, że opóźnienia spowodowały, iż prace musiały odbywać się szybko, a to spowodowało błędy w projekcie ustawy. Zapewnił, że jego klub będzie zgłaszał propozycje zmiany przepisów w pracach nad projektem w komisji.

Poseł Nowoczesnej Mirosław Suchoń pytał, dlaczego rząd nie zdecydował się na wykorzystanie przy tworzeniu elektronicznego systemu obecnie istniejących systemów. Polityk wniósł o przekazanie projektu do prac w sejmowej komisji infrastruktury. Podobnie Kazimierz Kotowski z PSL, który także wnioskował w imieniu swojego klubu o skierowanie projektu do prac w komisji infrastruktury.

Wiceminister Smoliński zapewnił, że rząd zrobi wszystko, aby z dniem wejścia w życie nowelizacji można było wydać zaświadczenia dla kierowców wykonujących prace na terenie Francji.

Dodał, że wcześniej było wiele prób wykorzystania działających obecnie elektronicznych systemów, ale okazało się, że systemy te są tworzone dla innych celów i nie da się ich bezpośrednio skompilować, żeby te dane pobierać.

"Wcale nie musi to też być tańsze" - dodał Smoliński.

Poinformował, że Komisja Europejska wszczęła postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości w związku z opóźnieniem wdrożenia przepisów unijnych. "Dlatego trzeba pilnie stworzyć ten rejestr. Według naszych informacji może być zastosowana wobec Polski kara w wysokości 38 tys. euro za dzień. Im bardziej będziemy zaangażowani we wdrażanie tej ustawy, tym szanse na obronę przed Trybunałem są większe" - podkreślił Smoliński.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas