Kradli auta w Polsce i w Niemczech. Zostali zatrzymani

Stołeczni policjanci od kilku miesięcy rozpracowywali grupę złodziei i paserów aut, którzy działali w Polsce i w Niemczech. W efekcie odzyskali skradzioną toyotę rav4, rozbili pięć dziupli samochodowych, zatrzymali siedem osób oraz odzyskali częściowo zdemontowane skradzione pojazdy. Trzech z zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące.

Policjanci mieli informację, że kilku mieszkańców Warszawy i okolic może mieć związek z kradzieżami samochodów z terenu Niemiec i Polski.

Do pierwszych zatrzymań doszło 22 września na trasie z Poznania do Warszawy. W powiecie wrzesińskim policjanci zatrzymali kierowcę toyoty rav4. Okazało się, że samochód został skradziony w miejscowości Rise.

W powiecie kutnowskim funkcjonariusze zatrzymali do kontroli volkswagena golfa. Tomasz S. (l. 33) ps. "Noga" i Zbigniew M. (l. 23) zostali zatrzymani. Obaj mężczyźni oraz 25-letni Łukasz K. ps. "Kulesiak", jadący toyotą, usłyszeli zarzuty kradzieży toyoty rav4. Ponadto w mieszkaniu wynajmowanym przez Zbigniewa M. oraz Łukasza K. policjanci znaleźli sprzęt służący do kradzieży pojazdów. Ukrywał się tam 20-letni mężczyzna, który był poszukiwany, ponieważ nie powrócił do zakładu poprawczego z przepustki. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, decyzją sądu Tomasz S., Zbigniew M. oraz Łukasz K. trafili na 3 miesiące do aresztu.

Reklama

Na 24 września policjanci przygotowali kolejną akcję. Plan działań przewidywał zlikwidowanie pięciu dziupli samochodowych. W powiecie legionowskim funkcjonariusze znaleźli halę, w której prawdopodobnie demontowano kradzione pojazdy, a w niej 12 silników i wiele części samochodowych i podzespołów. Policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który wynajmował obiekt oraz zabezpieczyli znalezione części.

W tym czasie inni funkcjonariusze udali się do Kobyłki. Równolegle weszli na teren dwóch posesji. Na jednej z nich, w pomieszczeniach gospodarczych znaleźli 38 silników, 23 skrzyń biegów i wiele różnych części do toyot. W domu również znajdowały się podzespoły wymontowane z japońskich samochodów oraz zdekompletowana linia do produkcji BMK.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy