Ekspresowo do Lublina? Może kiedyś...

Obwodnica Lublina powstanie, ale nie wiadomo kiedy. Podobnie jak trasa ekspresowa S-17 z Lublina do Warszawy, której budowa miała ruszyć w przyszłym roku.

Obwodnica Lublina powstanie, ale nie wiadomo kiedy. Podobnie jak trasa ekspresowa S-17 z Lublina do Warszawy, której budowa miała ruszyć w przyszłym roku.

Droga jest na liście priorytetowej rządu i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale nic z tego nie wynika. Ministerstwo przyznaje, że pieniędzy na budowę nie ma, chyba że zaoszczędzi na innych przetargach albo pojawi się bliżej nieokreślone źródło finansowania.

- Jeżeli się nie pojawi, to budowa nie ruszy. Wali się także miejski plan inwestycji, bo trzeba wybudować dojazdy do obwodnicy. W tej sytuacji to mogą być drogi donikąd. Tego musimy uniknąć - powiedział reporterowi RMF FM prezydent Lublina Krzysztof Żuk.

Włodarze miasta wierzą, że skoro rząd obiecał, to pieniądze się znajdą. Od tego może zależeć następna kadencja Krzysztofa Żuka (PO), który w kampanii obiecał obwodnicę.

Reklama

- Ja za inwestycje rządowe głowy kłaść nie mogę, bo to nie ja o tym decyduję - tłumaczy Żuk.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: obwodnica | Nie wiadomo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy