Używany Peugeot 306 (1993-2001)
Peugeot 306 nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Daje nam to szansę na znalezienie zadbanego egzemplarza w bardzo atrakcyjnej cenie.
Skromna linia nadwozia, niezbyt starannie wykonane wnętrze, przeciętny komfort jazdy. Z drugiej strony - szereg niezaprzeczalnych zalet: świetne silniki wysokoprężne, niezłe zaopatrzenie w części zamienne i duża podaż zadbanych, bezwypadkowych egzemplarzy. Oto drugie oblicze jednego z najbardziej niedocenianych aut w swojej klasie.
Auto oferowane było w czterech wariantach nadwozia (hatchback, sedan, kombi oraz kabriolet). Samochód przeszedł jeden poważny lifting w roku 1997, w ramach którego otrzymał nową atrapę przednią i nowe lampy. W roku 1999 jeszcze raz przeprojektowano zderzak (okrągłe halogeny) a pod maskę trafił silnik 2.0 HDi.
Denerwują tylko detale
Wyposażenie pierwszych wersji było dość skromne. Modele z początkowego okresu produkcji seryjnie nie miały nawet wspomagania kierownicy, które w standardzie pojawiło się dopiero w roku 1994 wraz z poduszką powietrzną.
Najsłabszą stroną samochodu jest jego niestaranny montaż. Użytkownicy narzekają na trzeszczącą tapicerkę, liczne awarie elementów wyposażenia wnętrza (przełączniki, wskaźniki itp). Z drugiej jednak strony warto podkreślić, że zdecydowana większość egzemplarzy po liftingu nie ma problemów z korozją.
Użytkownicy, którzy nie przywiązują wagi do drobiazgów są z eksploatacji zadowoleni - przeczytamy o tym na forach internetowych.
Na zaopatrzenie w części karoseryjne do 306 nie możemy narzekać - zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym dostaniemy wszystko co potrzeba, a na dodatek w rozsądnych cenach.
Francuska technika
Podwozie 306 opracowano według klasycznej szkoły francuskiej. Z przodu mamy kolumny McPherson, a z tyłu popularną belkę z drążkami skrętnymi, która jest mało awaryjna, ale po ok. 10 latach eksploatacji wymaga regeneracji. Chodzi oczywiście o ułożyskowanie wahaczy. Odradzamy zakup belek używanych. Ponieważ od zakończenia produkcji modelu minęło już 9 lat, coraz trudniej o belki w dobrym stanie pochodzące z egzemplarzy powypadkowych.
Bezsprzecznym atutem 306 jest jego paleta silników. Bardzo ciekawą ofertą są wszystkie bazowe, ośmiozaworowe benzynówki bez instalacji LPG. Dużo egzemplarzy ma autentyczny, stosunkowo niewielki przebieg. Znacznie trudniej kupić zadbanego diesla. Ze względu na wyjątkową trwałość cieszą się sporym zainteresowaniem i mają na swoim koncie duże przebiegi.
Podstawą jest oczywiście diesel 1.9. Unikajmy wersji turbodoładowanych (TD), polecamy niezniszczalną wersję wolnossącą (D). Ten klasyczny silnik z pośrednim wtryskiem paliwa jest jednym z najpopularniejszych diesli świata. Ze względu na wyjątkowe dopracowanie techniczne i olbrzymie uznanie kierowców producent zachował go w ofercie nawet po wprowadzeniu wersji 2.0 HDi z układem common rail, która zadebiutowała w roku 1999. Ona również cieszy się dużym uznaniem kierowców. Jest jednak zdecydowanie droższa w serwisowaniu. Kupując używany egzemplarz z niepewnego źródła należy liczyć się z koniecznością wymiany rozrządu, regeneracji turbosprężarki, wymianą wtryskiwaczy i wymianą dwumasowego koła wielorowkowego paska klinowego.
Podsumowanie
Peugeot 306 jest bez wątpienia samochodem niedocenianym. Auta z początku produkcji rzeczywiście nie są już warte zainteresowania ze względu na wiek. Egzemplarze z końcówki produkcji są dla odmiany godne polecenia. Szczególnie atrakcyjne wydają się specjalne wersje wyposażenia (Roland Garros, St. Tropez, Mistral, Husky) a także każde zadbane kombi z dieslem pod maską.
Peugeot 306: historia modelu
1993: prezentacja 306 (3d, 5d).
1994: prezentacja kabrioletu.
1995: premiera wersji sedan.
1997: lifting modelu.
1999: drugi lifting i silniki HDi.
2001: premiera modelu 307; pozostaje 306 kombi i kabriolet.
2002: koniec prod. kabrioletu.
2003: koniec prod. 306 kombi.
Peugeot 306: typowe usterki i problemy
Najwięcej problemów w starszych egzemplarzach Peugeotów 306 sprawia korozja połączeń gwintowych (utrudnia to np. rozkręcanie elementów zawieszenia). Pod maską dość szybko śniedzieją połączenia elektryczne, co skutkuje denerwującymi usterkami (włącznie z problemami z rozruchem). Złego słowa nie można natomiast powiedzieć o jakości zabezpieczenia antykorozyjnego nadwozia.
- Uszczelka pod głowicą - w silnikach benzynowych czasami nie wytrzymuje nawet 100 tys. km.
- Łączniki stabilizatora, sworznie wahaczy i silentbloki wytrzymują wprawdzie niewielkie przebiegi, ale są bardzo tanie.
- Wycieki płynu hamulcowego - przepuszczają cylinderki hamulcowe. Szybko zużywają się także przewody hamulcowe.
Peugeot 306: warto poszukać
- Brzmi to trywialnie, ale jeśli mamy ograniczony budżet lepiej poszukać zadbanego 306, niż zużytego rywala z Niemiec.
- Diesli 1.9 D oraz 2.0 HDi.
Peugeot 306: tego unikaj
- Egzemplarzy z początkowego okresu produkcji - nie warto w nie inwestować.
- Egzemplarzy powypadkowych - w przeciwieństwie do Volkswagenów bardzo trudno je będzie odsprzedać.
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: Rafał Andrzejewski
