Szybkie kombi
Kto powiedział, że samochód typu kombi nie może posiadać sportowego zacięcia? A jeśli może, to warto przyjrzeć się bliżej subaru imprezie 2.0 GT w wersji kombi, którym przedstawiciel INTERIA.PL miał sposobność przejechać 3 tys. km. Przekonaliśmy się, że jest to pojazd, który gwarantuje nie tylko przyporządkowane tego typu samochodom funkcje transportowe. Jazda nim może dostarczyć wielu emocji, głównie za sprawą ekstra silnika i napędu na cztery koła.
Również wyposażenie seryjne wnętrza pojazdu nie pozostawia złudzeń co do jego sportowych koneksji. Na przykład kubełkowe, doskonale trzymające "na boki" fotele oraz zestaw wskaźników na tablicy przyrządów. Można więc czuć się w tym aucie jak w bolidzie Hołowczyca.
Sztywne zawieszenie imprezy kombi (plomby jednak nie wypadają) uzupełnione jest tarczowymi hamulcami (przednie wentylowane), wzbogaconymi o ABS (droga hamowania 38,9 m), zaś napęd na cztery koła przenoszony jest za pomocą precyzyjnie działającej, pięcioprzełożeniowej, manualnej skrzyni biegów.
Pod maską imprezy GT kombi montowany jest czterocylindrowy, turbodoładowany silnik DOHC typu bokser o pojemności skokowej 1994 ccm, maksymalnej mocy 218 KM przy 5600 obr/min oraz maksymalnym momencie obrotowym 290 Nm przy 4000 obr/min. Samochód przyspiesza do "setki" w 6,3 sekundy rozwijając prędkość maksymalną 231 km/h oraz zużywając średnio 10,1 litra benzyny na sto km. Subaru impreza 2.0 GT wyposażona jest seryjnie w opony o rozmiarze 205/50 R16. Może przewozić ładunek o ciężarze 500 kg, zaś masa własna przyczepy, jaką może holować, nie powinna przekraczać 1400 kg.