Subaru Uncharted nie ma sobie równych. Jeden przycisk i wjedziesz wszędzie
Jakiś czas temu Subaru ujawniło swoją wizję elektrycznej przyszłości w Europie. Największe zaskoczenie? Zapowiedź aż siedmiu modeli z napędem elektrycznym, z których trzy pojawią się już na początku 2026 roku. Jednym z nich jest Uncharted - pierwszy kompaktowy SUV marki z elektrycznym napędem, stworzony, by połączyć sportową naturę Subaru z prawdziwymi terenowymi możliwościami. Ostatnio mieliśmy okazję sprawdzić, jak te obietnice wypadają w praktyce.

Spis treści:
- Subaru Uncharted to elektryczny odpowiednik Crosstreka
- Subaru Uncharted z nowym 14-calowym ekranem
- Pierwsze elektryczne Subaru z napędem na przednie koła
- Subaru Uncharted jest szybki, zwinny i cichy
- Subaru Uncharted wygląda niepozornie, ale to terenowy potwór
- Subaru Uncharted. Kiedy w sprzedaży i co z Solterrą?
Nie jest tajemnicą, że Subaru od dłuższego czasu współpracuje z Toyotą. Najlepszym tego przykładem jest wspólne opracowanie modeli Subaru BRZ i Toyota GR86 oraz sojusz kapitałowy, w ramach którego Toyota posiada 20 proc. udziałów w firmie Subaru. Partnerstwo obu marek obejmuje jednak nie tylko samochody sportowe, lecz także pojazdy elektryczne - czego doskonałym przykładem jest Subaru Solterra, będące technologicznym odpowiednikiem Toyoty bZ4X.
Na podobnej zasadzie powstał model Uncharted, którego odpowiednikiem jest elektryczna Toyota C-HR. Na szczęście Subaru nie oddało całkowicie pola partnerowi - o ile Toyota dostarczyła m.in. całą bazę w postaci układu elektrycznego, o tyle Subaru dostroiło cały projekt według własnej filozofii. Dołożyło przy tym swoją specjalność, czyli napęd 4x4 X-MODE, który w przypadku japońskiej nowości wynosi wrażenia z jazdy na zupełnie nowy poziom.
Subaru Uncharted to elektryczny odpowiednik Crosstreka
Zacznijmy jednak od podstaw. Subaru Uncharted można uznać za elektrycznego następcę lub odpowiednika dobrze znanego modelu Crosstrek. Choć nowość od japońskiego producenta przewyższa go pod wieloma względami - zarówno technologicznymi, jak i użytkowymi - to pod względem gabarytów oba auta są do siebie bardzo zbliżone. Uncharted ma nieco ponad 450 cm długości, 187 cm szerokości i 159 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 275 cm, a więc o 8 cm więcej niż w przypadku Crosstreka.
Cała konstrukcja opiera się na nowej płycie podłogowej e-Subaru Global Platform, charakteryzującej się większą sztywnością, wyższym komfortem jazdy oraz płaską, przestronną podłogą. Wszystko to przekłada się na zauważalnie więcej miejsca w kabinie - zarówno w przednim, jak i tylnym rzędzie siedzeń. Wysokie osoby siedzące z tyłu z pewnością docenią dodatkową przestrzeń na nogi w porównaniu do modeli spalinowych. Nieco gorzej wypada jedynie ilość miejsca nad głową - opadająca ku tyłowi linia dachu, nadająca Uncharted sportowego charakteru, sprawia, że tylna część kabiny oferuje nieco mniej przestrzeni niż w Crosstreku.

Subaru Uncharted z nowym 14-calowym ekranem
To, co zaskakuje we wnętrzu Subaru Uncharted, to wysoka jakość wykończenia oraz ogólny dobór materiałów. Deska rozdzielcza została pokryta miękkimi w dotyku tworzywami, które sprawiają solidne wrażenie zarówno pod względem estetyki, jak i spasowania elementów. Zarówno kierowca, jak i pasażerowie mogą liczyć na wysoki poziom praktyczności - w kabinie nie brakuje pojemnych kieszeni, uchwytów i licznych schowków na drobiazgi.
Nowością we wnętrzu jest 14-calowy ekran systemu multimedialnego, oferujący bezprzewodową obsługę Apple CarPlay i Android Auto. Na pokładzie znalazły się również dwie bezprzewodowe ładowarki do smartfonów oraz porty USB-C dla pasażerów tylnego rzędu. Pomimo coraz większej digitalizacji Subaru zdecydowało się zachować część klasycznych, fizycznych przycisków i pokręteł - m.in. od klimatyzacji czy wyboru trybów jazdy.

Pierwsze elektryczne Subaru z napędem na przednie koła
Pod dynamicznym nadwoziem Uncharted kryje się zestaw komponentów opracowany wspólnie z Toyotą. W topowej wersji crossover wyposażony jest w dwa silniki elektryczne i napęd na wszystkie koła, zasilane akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 77 kWh. Łączna moc układu napędowego wynosi 338 KM, co zapewnia dynamiczne osiągi przy zachowaniu wysokiej efektywności. Według danych producenta zasięg tej wersji ma sięgać nawet 520 km na jednym ładowaniu. Pozostaje nam wierzyć na słowo - w trakcie krótkich pierwszych jazd nie mieliśmy okazji tego potwierdzić - rzeczywiste wyniki poznamy zatem dopiero podczas pełnych testów drogowych.
To jednak nie wszystko. Gama Subaru Uncharted obejmuje również dwa warianty z napędem na przednie koła, wyposażone w pojedynczy silnik elektryczny. Co ciekawe, producent opracował wersję FWD w oparciu o istniejącą platformę AWD, co pozwoliło inżynierom na optymalne rozłożenie masy. Dzięki temu Uncharted z napędem na przód, mimo jednego silnika, prowadzi się zaskakująco podobnie do wersji z napędem na wszystkie koła, skutecznie minimalizując zarówno nadsterowność, jak i podsterowność.

Dla kierowców, którzy stawiają na maksymalny zasięg, Subaru przygotowało wersję z pojedynczym silnikiem elektrycznym, napędem na przednie koła i akumulatorem o pojemności 77 kWh. Układ ten generuje moc 221 KM i według danych producenta pozwala przejechać do 600 km na jednym ładowaniu. Ofertę uzupełnia słabsza odmiana, również z napędem na przednie koła, wyposażona w akumulator o pojemności 57,7 kWh. W tym przypadku moc wynosi 166 KM, a deklarowany zasięg sięga 455 km.
Subaru Uncharted, podobnie jak inne elektryczne modele Toyoty i Subaru, obsługuje maksymalną moc ładowania prądem stałym na poziomie 150 kW. Według deklaracji producenta pozwala to uzupełnić energię w akumulatorze od 10 do 80 proc. w około 30 minut. Dodatkowo samochód wyposażono w pokładową ładowarkę AC o mocy 22 kW, co oznacza, że po podłączeniu do trójfazowej sieci można ładować baterię znacznie szybciej niż w większości konkurencyjnych modeli z ładowarkami 11 kW lub 7,4 kW.

Subaru Uncharted jest szybki, zwinny i cichy
Topowa odmiana Subaru Uncharted z dwoma silnikami elektrycznymi osiąga prędkość 100 km/h w mniej niż pięć sekund. Producent podkreśla, że dzięki temu jest to najszybszy i kompaktowy model w ofercie marki. Mogliśmy się o tym przekonać osobiście w trakcie krótkiego wyścigu równoległego. Elektryczna nowość wyraźnie pokonała prawdziwą rajdową legendę spod znaku plejad - model WRX STI. Jednocześnie kompaktowy elektryk zaskoczył nas swoją dynamiką w trakcie przejazdu po krótkim, asfaltowym torze testowym, zaskakując stabilnym prowadzeniem i wyciszeniem wnętrza.
Podczas wspomnianego przejazdu mogliśmy się przekonać, że Subaru Uncharted skutecznie łączy zwinność z komfortem. Zawieszenie i układ kierowniczy zostały dostrojone zgodnie ze standardami marki, co zapewnia płynną i stabilną jazdę oraz precyzyjne prowadzenie, a promień skrętu wynoszący 5,5 metra ułatwia manewrowanie. Co ciekawe, nawet warianty z napędem na przednie koła zachowywały się bardzo przewidywalnie - typowe dla tego rodzaju układów mankamenty zostały zniwelowane dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości, symetrycznej konstrukcji oraz wysoce sztywnemu, aerodynamicznemu nadwoziu.

Subaru Uncharted wygląda niepozornie, ale to terenowy potwór
Najbardziej charakterystyczną cechą łączącą Uncharted i Crosstreka są wyjątkowe możliwości jazdy w terenie. Nowość Subaru korzysta z udoskonalonego napędu 4x4 X-MODE, który wzbogacono o system Grip Control - funkcjonujący jak swoisty tempomat dla off-roadu. Rozwiązanie utrzymuje stałą prędkość podczas podjazdów i na nierównym terenie, dzięki czemu kierowca może w pełni skupić się na prowadzeniu auta, bez potrzeby operowania pedałami gazu i hamulca. Dodatkowo jednym przyciskiem można regulować prędkość, z jaką pojazd porusza się w trudnych warunkach.
O zaletach systemu mogliśmy przekonać się osobiście na wymagającym torze offroadowym. Pod okiem instruktorów pokonywaliśmy trasę pełną ekstremalnych podjazdów, stromych zjazdów i wzniesień. Towarzyszące przejazdowi kąty nachylenia wydawały się miejscami wręcz abstrakcyjne - przynajmniej dla nas. W praktyce jednak Subaru Uncharted poruszało się po trasie bez najmniejszych problemów. W wielu sytuacjach, w których inne SUV-y z dołączanym napędem prawdopodobnie by się zatrzymały, Uncharted bez wahania kontynuowało jazdę.

21-centymetrowy prześwit okazał się wystarczający, by bez problemu pokonać kamienistą trasę pełną muld i nierówności. Sporą pomocą okazał się nowo wprowadzony system Multi-Terrain Monitor, który wykorzystuje kamery, aby zapewnić wyraźny obraz wokół pojazdu zarówno podczas parkowania, jak i jazdy terenowej. Warto również dodać, że elektryczne Subaru Uncharted jest w stanie holować przyczepę o masie do 1,5 tony.
Subaru Uncharted. Kiedy w sprzedaży i co z Solterrą?
Subaru Uncharted będzie dostępne w sprzedaży od pierwszego kwartału 2026 roku, przy czym ceny pozostają na razie tajemnicą. Zanim jednak kompaktowy crossover pojawi się w salonach, jeszcze pod koniec tego roku zadebiutuje odświeżone elektryczne Subaru Solterra.
Zmiany w nowym Subaru Solterra obejmują m.in. odświeżoną stylistykę, poprawione osiągi oraz zupełnie nowy zestaw silników o łącznej mocy 338 KM, co pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 5,1 sekundy. Inżynierowie zastosowali nowy akumulator trakcyjny o pojemności 73,1 kWh, dzięki czemu zasięg wydłużył się do ponad 500 km. Udoskonalono również proces ładowania od 10 do 80 procent, a wzorem Uncharted umożliwiono holowanie przyczep o masie do 1,5 tony.















