Zmieniasz opony i wydają się jeszcze dobre? Nie zakładaj ich, jeśli to zauważysz
Każda opona ma wybitą datę produkcji w formie DOT-u, czyli tygodnia i roku w którym została wyprodukowana. Powszechnie uważa się, że po upływie dziesięciu lat od tej daty nadaje się ona do wyrzucenia i wymiany. A czy dwuletnie opony można uznać za nowe?
Kupując nowe opony spodziewasz się, że są to gumy wyprodukowane stosunkowo niedawno. Jak się okazuje, może nie być to do końca prawda, bowiem jako nowe mogą być sprzedawane opony wyprodukowane nawet ponad dwa lata temu, pod warunkiem że były odpowiednio przechowywane. W środowisku oponiarskim takie opony nazywane są "leżakami". Taki stan rzeczy dopuszcza nawet polska norma PN-C94300-7, według której za nowe mogą być uznane opony, od których daty produkcji nie upłynę jeszcze trzy lata.
Aby dowiedzieć się kiedy została wyprodukowana opona musimy znaleźć na jej boku numer DOT. Czterocyfrowy numer DOT oznacza tydzień i rok produkcji opony. Na przykład opona z oznaczeniem 2417, to opona wyprodukowana w 24 tygodniu 2017 roku.
Nieużywane opony wyprodukowane przed rokiem, lub dwoma laty to wciąż pełnowartościowe produkty, które spełniają normy i mają właściwości całkowicie nowych opon - pod warunkiem że są odpowiednio przechowywane. Takie opony często można kupić w bardziej atrakcyjnej cenie, co stwarza niezłą okazję do oszczędności. Jeśli nie jesteśmy przywiązani do daty produkcji zdecydowanie warto rozważyć zakup opon leżakowany z nieco starszą datą produkcji, jednak najlepiej trzymać się granicy trzech lat.
Zakup opon leżakowanych to z pewnością znacznie lepszy pomysł niż zakup opon używanych. W tym przypadku nie wiemy czy opony nie mają żadnych wad, oraz w jaki sposób były przechowywane, zatem jest to ryzyko, którego nie warto podejmować.
Wśród producentów przyjęta jest zasada że opony mające 10 i więcej lat to opony stare i nadające się do utylizacji. Należy je wymienić, ponieważ nie mają już pożądanych właściwości, są bardziej podatne na uszkodzenia i po prostu nie są bezpieczne. Nawet jeśli opona wygląda na nową, lub jest nieużywana, przez 10 lat jej właściwości pogarszają się na tyle, że nie można uznać jej za pełnowartościową.
To pytanie, na które trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Dla bezpieczeństwa przyjmuje się, że powinno liczyć się 10 lat od daty produkcji, nawet jeśli opona spędziła dwa pierwsze lata w magazynie zakładu oponiarskiego. Proces starzenia się opony rozpoczyna się od momentu, w którym opona została wyprodukowana, nawet jeśli jest przechowywana zgodnie z zaleceniami producenta.
***
