Złomowisko jak sklep. Które części zamienne warto kupować na szrocie?
Części kupione na szrocie są zwykle tańsze od nowych zamienników, w dodatku wybór jest duży, a wiele z nich może mieć wyższą jakość.
Może i szroty wyglądają jak cmentarzyska samochodów, ale to jeszcze nie powód, by omijać je szerokim łukiem. To w wielu przypadkach źródło tanich i stosunkowo dobrych części zamiennych.
Na szrocie można, a wręcz warto, szukać przede wszystkim części nadwozia - błotników, zderzaków, wszelkich listew ozdobnych, lamp, lusterek itp. Będą to zwykle elementy oryginalne, pochodzące z pierwszego montażu, a więc dostarczone przez markowych producentów. O wiele lepszej jakości od popularnych, niedrogich zamienników.
Jak pokazuje praktyka, dopasowanie używanego błotnika jest o wiele łatwiejsze niż nowej części. Co więcej, czasami nie będzie konieczne jego malowanie.
Opłaca się też kupować części, których zamienników zwyczajnie nie ma. W wielu przypadkach zysk z takiego zakupu uzasadnia podjęcie ryzyka. Tak jest w przypadku wielu elementów silnika czy wręcz całych zespołów napędowych. Podobnie jest z wyposażeniem wnętrza.
Przykładowe, reprezentatywne ceny nowych zamienników (w razie ich braku - elementów z ASO) i części ze szrotów dla wybranych modeli pokazujemy poniżej. Warto kupować jednak tylko w takich punktach, w których można dostać paragon lub fakturę - w innym razie nie można liczyć na gwarancję.
CZĘŚCI I PODZESPOŁY, KTÓRE WARTO KUPIĆ NA SZROCIE
Oryginalne elementy nadwozia (np. błotniki czy zderzaki) kupione na szrocie są lepszej jakości niż większość nowych zamienników. Łatwiej je dopasować, można też znaleźć część w poszukiwanym kolorze - odpada koszt lakierowania.
Na co zwrócić uwagę
Warto sprawdzić, czy lakier na kupowanym elemencie ma taki sam kod jak na samochodzie.
Przykładowe ceny: Mercedes klasy C (2002 r.)
część nowa: 220 zł
część używana: 200 zł
oszczędność: 10%
W przypadku elementów wnętrza, zwłaszcza foteli, zakup na szrocie jest praktycznie jedynym sensownym wyborem. Zamienników zwykle nie ma, części oryginalne są nieproporcjonalnie drogie.
Na co zwrócić uwagę
Uwaga na "angliki" - chyba że nikomu nie przeszkadza np. regulacja wysokości w fotelu pasażera, a nie kierowcy.
Przykładowe ceny: Opel Astra (2008 r.)
część nowa: 4000 zł
część używana: 150 zł
oszczędność: 95%
Szrot to często jedyne miejsce kupienia felgi o określonym wzorze do starszego auta, np. po uszkodzeniu po wjechaniu w dziurę. Należy jednak unikać kół z pęknięciami czy mocnym zarysowaniami.
Na co zwrócić uwagę
Przed montażem felgę trzeba sprawdzić na wyważarce. Zbyt duże bicie jest dyskwalifikujące.
Przykładowe ceny (alufelga): Fiat Punto (2003 r.)
część nowa: 1060 zł
część używana: 150 zł
oszczędność: 85%
Zniszczenie silnika czy skrzyni biegów to nie koniec świata - na szrotach dość łatwo można znaleźć podzespoły używane, niemal do każdego auta.
Na co zwrócić uwagę
Kupowany element powinien być objęty pisemną gwarancją. Stan techniczny w praktyce można zweryfikować dopiero po zakupie i montażu w samochodzie.
Przykładowe ceny: Peugeot 307 (2004 r.)
część nowa: 18 000 zł
część używana: 700 zł
oszczędność: 95%
Markowe reflektory będą świecić lepiej niż przeciętne zamienniki - pod warunkiem że nie noszą śladów zarysowań, zmatowienia czy wilgoci. Koniecznie trzeba sprawdzić, czy żadne z mocowań nie jest uszkodzone.
Na co zwrócić uwagę
Uwaga na reflektory przednie z rozmontowanych "anglików" - takie światła nie będą mogły być użytkowane w Polsce.
Przykładowe ceny: Ford Focus (2006 r.)
część nowa: 670 zł
część używana: 250 zł
oszczędność: 60%
Koszty są na tyle niższe, że opłaca się podjąć ryzyko zakupu używanego alternatora czy rozrusznika zamiast nowego zamiennika. Przed montażem warto jednak zlecić weryfikację stanu technicznego w warsztacie elektromechanicznym (koszt rzędu 20 zł).
Na co zwrócić uwagę
Trzeba dokładnie porównać, czy kupowany element jest identyczny z wymontowanym z auta.
Przykładowe ceny: Skoda Octavia (2006 r.)
część nowa: 790 zł
część używana: 200 zł
oszczędność: 75%
O ile zakup używanej przedniej szyby jest nieco ryzykowny (trudno znaleźć element w dobrym stanie, bez pęknięć) to już szyby boczne czy tylne bez śladów zużycia kupić jest łatwiej, a ewentualne niedoskonałości tak bardzo nie przeszkadzają.
Na co zwrócić uwagę
Należy porównać stopień przyciemnienia kupowanej szyby z pozostałymi w aucie. Można to zrobić we własnym zakresie - czynność ułatwia podłożenie pod spód białej kartki.
Przykładowe ceny: Renault Laguna (2005 r.)
część nowa: 135 zł
część używana: 80 zł
oszczędność: 40%
"Galanteria" auta (listwy ozdobne, emblematy, lusterka itp.) jest dość droga - często brakuje zamienników, jest się skazanym na ofertę ASO. Wiele elementów kupuje się przy tym w częściach, w przypadku lusterka osobno obudowę (do lakierowania) i szkło. Na szrocie łatwo można znaleźć elementy kompletne.
Na co zwrócić uwagę
Uwaga na lusterka z "anglików". Mogą mieć inne pole widzenia.
Przykładowe ceny: Volkswagen Golf (2010 r.)
część nowa: 530 zł
część używana: 150 zł
oszczędność: 70%
Tanich zamienników zwykle nie ma, pozostają drogie części z ASO. Tymczasem na szrotach jest sporo elementów z rozmontowanych silników, co znacząco obniża ceny. Trzeba tylko sprawdzić, czy kupowana część nie ma najmniejszych pęknięć powodujących nieszczelności.
Na co zwrócić uwagę
Kupowany element musi być identyczny z wymienianym, a mocowania - całe.
Przykładowe ceny: Renault Clio (2003 r.)
część nowa: 945 zł
część używana: 80 zł
oszczędność: 90%
TYCH CZĘŚCI NIE KUPUJ NA SZROCIE
Ze względu na bezpieczeństwo i zagrożenie dla środowiska, przepisy zabraniają ponownego instalowania niektórych części pochodzących z demontażu używanych aut. Wykaz takich podzespołów zawiera rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 września 2005 roku, a znajdują się w nim m.in.:
- poduszki powietrzne,
- klocki, szczęki oraz przewody hamulcowe,
- pasy bezpieczeństwa,
- katalizatory i tłumiki układu wydechowego,
- elementy instalacji LPG,
- przeguby układu napędowego i kierowniczego.
Mimo że niektórych części nie umieszczono w rozporządzeniu, nie zaleca się ich stosowania - głównie ze względu na problemy z wiarygodną oceną stanu i zużycia. Należą do nich m.in. amortyzatory, tarcze i bębny hamulcowe czy paski napędowe i ich napinacze. Ponadto odradzamy kupowanie używanych sprężyn zawieszenia, łożysk czy czujników elektronicznych.
Tekst: Bartosz Zienkiewicz, zdjęcia: archiwum; "Motor" 41/2015
Sposób na dobre zamienniki - EKSPLOATACJA