Wypożyczanie auta bez niespodzianek
Wyjeżdżasz za granicę i planujesz wypożyczyć tam samochód? Odpowiadamy na najczęstsze pytania dotyczące tego zagadnienia.
Polskie prawo jazdy jest honorowane we wszystkich krajach UE. Państwa na kontynencie europejskim nie będące członkami Wspólnoty również pozwalają Polakom na podróżowanie po swoich drogach bez konieczności posiadania dokumentu międzynarodowego (wyjątek stanowi Albania). W przypadku krajów położonych na innych kontynentach, zwykle polski dokument nie wystarczy. By zdobyć międzynarodowe prawo jazdy, nie trzeba zdawać dodatkowych egzaminów. Wystarczy udać się do wydziału komunikacji i wypełnić odpowiedni wniosek oraz dostarczyć zdjęcie. Opłata za wydanie wynosi 30 zł, a sam dokument ważny jest przez 3 lata.
Najważniejszą różnicą pomiędzy internetową rezerwacją auta w wypożyczalni a zawieraniem innych umów drogą elektroniczną (np. kupna-sprzedaży) jest brak możliwości odstąpienia od umowy. Dlatego przed dokonaniem rezerwacji warto poprosić o przesłanie zdjęcia egzemplarza samochodu, który ma trafić w ręce klienta. Rozsądnym krokiem jest również wydrukowanie zamówienia oraz ewentualnej korespondencji elektronicznej, jeśli w ten sposób negocjowane były warunki umowy. Ułatwi to wyegzekwowanie postanowień.
Rzeczywiście, nie zawsze wystarczy ważne prawo jazdy, by skorzystać z usług wypożyczalni. Część firm kieruje swoją ofertę do osób, które ukończyły określony wiek - z reguły 21 lat, ale zdarza się, że 23 lata. Jednak najczęstsze są ograniczenia związane z czasem posiadania uprawnień do kierowania autem. Ma to uniemożliwić wynajem auta niedoświadczonemu kierowcy, posiadającemu prawo jazdy np. krócej niż rok. Często firmy pozwalają prowadzić auto jedynie wypożyczającemu. Za możliwość kierowania autem przez inną osobę trzeba będzie dopłacić. Większość dużych, sieciowych wypożyczalni wymaga również posiadania ważnej karty kredytowej.
Najważniejszą kwestią jest zatankowanie auta do pełna. Co prawda wypożyczalnie pozwalają z reguły na zwrot samochodu nawet z pustym bakiem, jednak za każdy brakujący litr paliwa trzeba zapłacić, a stawki naliczane przez firmy w większości przypadków znacznie odbiegają od cen na stacjach benzynowych, przez co tankując auto przed jego zwrotem można zaoszczędzić znaczną kwotę. Co więcej - wypożyczalnia może doliczyć pewną kwotę za samą usługę tankowania.
Podpisać trzeba będzie umowę, w której powinny znaleźć się dokładne dane firmy, osoby wypożyczającej oraz samochodu (VIN, numer rejestracyjny). Konieczne jest również zapłacenie kaucji za wynajmowane auto - czasem w formie gotówki, jednak przeważnie konieczne jest posiadanie karty kredytowej, na której zablokowana zostanie określona suma.
Kluczowym elementem jest spisanie dwóch protokołów: odbiorczego i zdawczego. Przed podpisaniem pierwszego trzeba dokładnie sprawdzić stan techniczny auta, lakieru czy tapicerki. Wszelkie wątpliwości należy zgłosić i dopilnować, by znalazły się w protokole. Jeśli kierowca nie spowodował żadnych szkód, w protokole zdawczym należy umieścić formułę: sprawny technicznie, bez uszkodzeń zewnętrznych.
Wypożyczany samochód musi mieć ważną polisę OC. Klient może kupić dodatkowe ubezpieczenie pozwalające uniknąć odpowiedzialności za szkody powstałe np. w wyniku wandalizmu. Należy zwracać uwagę na warunki ubezpieczenia, w szczególności, rodzaje obejmowanych szkód (np. kradzież).
Powszechnym ograniczeniem jest dzienny limit kilometrów oraz zakaz uczestniczenia w imprezach sportowych. Firmę wypożyczającą pojazd należy też poinformować o planowanym wyjeździe autem poza granice kraju, w którym zostało ono wynajęte.
Najważniejsze jest wezwanie policji. Należy unikać spisywania oświadczenia o spowodowaniu stłuczki. Warto również oddać auto do warsztatu, który oszacuje koszty naprawy. Pozwoli to zabezpieczyć się przed zawyżeniem ceny remontu przez wypożyczalnię. Żadnych napraw nie wolno wykonywać we własnym zakresie. Jeśli stłuczka była spowodowana przez kierującego wypożyczonym autem, firma może obciążyć go kosztami naprawy.
Mateusz Zardzewiały