Wymiana rozrządu - dlaczego tak drogo?
Okresowa wymiana rozrządu to poważne obciążenie budżetu kierowcy. Wyjaśniamy z czego wynika cena.
We wszystkich silnikach wyposażonych w zębaty pasek rozrządu, ta część podlega okresowej wymianie. Dopuszczalny przebieg określa fabryczna książka serwisowa. Za usługę i części płacimy w sumie od 500 zł (najprostsze silniki) poprzez ok. 1200 zł (silniki najbardziej popularne) aż po kilka tysięcy złotych (zaawansowane konstrukcje). Czynności serwisowe zajmują mechanikom zwykle nie więcej niż jeden dzień.
Zużycie rozrządu następuje bezobjawowo. Czasem mechanik może zaobserwować, że pasek jest wystrzępiony. Zazwyczaj jednak nic nie zapowiada tego, że za kilka kilometrów się zerwie. W starszych, ośmiozaworowych silnikach benzynowych zerwanie paska rozrządu powodowało jedynie zatrzymanie pracy (tzw. silniki bezkolizyjne). W nowszych jednostkach benzynowych oraz we wszystkich dieslach, zerwanie paska rozrządu oznacza poważne uszkodzenie silnika.
Pasek rozrządu łączy koło wału korbowego z wałkiem (lub wałkami) rozrządu i napędza zawory.
Zdecydowanie odradzamy wymianę samego paska rozrządu! Po pierwsze - za robociznę płacimy tyle samo, co za wymianę kompletnego zestawu. Po drugie - nikt nie udzieli nam na taką usługę gwarancji. Po trzecie - jeśli pozostałe elementy rozrządu są stare, nowy pasek może się zerwać choćby po tygodniu.
Koszt paska: od 50 do 150 zł.
Rolki prowadzące podtrzymują pasek rozrządu, dokładnie tak jak rolki podajnika taśmowego przy kasie w hipermarkecie.
Czasami używane rolki wciąż wyglądają jak nowe. Może ich nie wymieniać? Nic bardziej błędnego. Podczas pracy silnika, rolki wirują z dużą prędkością. Jeśli ich łożyska się zatrą - pasek zaczyna trzeć po rolkach, co prowadzi do jego zerwania.
Koszt rolki: od 50 do 300 zł/szt.
Napinacz kasuje luz paska rozrządu. W większości silników cały czas pracuje ("sprężynuje").
Napinacz jest jednorazowy! Niektórzy producenci dopuszczają ponowne wykorzystanie, jeżeli przebieg napinacza jest niewielki, ma np. 10 czy 20 tys. km. Jeśli napinacz się zatrze, przestaje kasować luz paska, który natychmiast przeskakuje po kołach zębatych i dochodzi do zniszczenia silnika.
Koszt napinacza: od 100 do 400 zł.
Pompa cieczy chłodzącej wymusza jej obieg w układzie chłodzenia.
Serwisy zalecają aby przy okazji wymiany rozrządu wymienić także pompę cieczy. Czy warto dopłacić? Wszystko zależy od rodzaju silnika, ale generalnie zostawiając starą pompę, ryzykujemy tym, że jeśli zacznie hałasować lub rozszczelni się i tak trzeba będzie wymienić ją i jeszcze raz zapłacimy za całą robociznę.
Koszt pompy: od 200 do 500 zł.
Jacek Ambrozik