Odbiór samochodu - zakupowe formalności
Na odbiór kupionego samochodu trzeba być przygotowanym. Można w ten sposób uniknąć problemów prawnych i finansowych.
Samochody podlegają wymogom prawnym obejmującym konieczność rejestracji, ubezpieczenia i aktualizowania badań technicznych. Wynikają z tego pewne obowiązki dla użytkownika auta. A staje się nim każdy, kto odbierze samochód nowy z salonu albo używany od innej osoby lub z komisu. W każdym z tych przypadków formalności przebiegają nieco inaczej. By się nie pomylić i by wszystko sprawnie załatwić, warto przeczytać krótki poradnik kupującego. Zawarte w nim informacje dotyczą auta nowego oraz używanego, które było już zarejestrowane w Polsce.
Po wybraniu modelu i skonfigurowaniu wyposażenia składamy zamówienie i najczęściej musimy wpłacić zaliczkę. Bywa, że na samochód czeka się kilka, a nawet kilkanaście tygodni, o ile nie zdecydujemy się na jedno z aut, które dealer lub generalny importer ma na stanie. Kiedy pojazd zostanie już dostarczony, musimy za niego zapłacić. Jeśli zrobimy to w salonie (gotówką), to od ręki możemy otrzymać komplet dokumentów. Jeśli pojedziemy dokonać przelewu w banku, to musimy drugi raz odwiedzić dealera, okazać potwierdzenie wpłaty i odebrać fakturę, kartę pojazdu oraz wyciąg ze świadectwa homologacji. Przy zakupie samochodu w kredycie po złożeniu zamówienia u dealera otrzymujemy tzw. fakturę pro-forma, a po uzyskaniu kredytu zamiast potwierdzenia przelewu dostarczamy promesę kredytową lub potwierdzenie otrzymania kredytu.
Z przekazanymi przez sprzedawcę dokumentami (faktura, karta pojazdu i wyciąg ze świadectwa homologacji pojazdu) udajemy się do wydziału komunikacji i rejestrujemy samochód. Otrzymujemy tymczasowy dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne i naklejkę legalizacyjną na szybę.
Zanim odbierzemy auto musimy jeszcze wykupić polisę OC. Zazwyczaj można to zrobić w salonie dealerskim. Większość firm samochodowych oferuje pakiety ubezpieczenia OC i AC, z których rzeczywiście warto korzystać ze względu na atrakcyjne ceny. Można też zdecydować się na ubezpieczenie auta poza salonem, w jednej z licznych firm.
Z tablicami rejestracyjnymi, naklejką legalizacyjną, dowodem rejestracyjnym i potwierdzeniem wykupienia polisy OC wracamy do dealera. Po założeniu tablic, naklejeniu naklejki możemy wyjechać z salonu. Warto przedtem dokładnie obejrzeć samochód sprawdzając, czy nie jest uszkodzony i czy jego wyposażenie odpowiada naszemu zamówieniu. Wszelkie zastrzeżenia co do stanu pojazdu najlepiej jest zgłaszać od razu, bo sprzedawca nie będzie miał podstaw do wymigania się od odpowiedzialności. Warto pamiętać o szybkim zatankowaniu pojazdu, bo w baku samochodu wyjeżdżającego od dealera jest najczęściej bardzo mało paliwa.
Wymienione formalności pozwalają cieszyć się nowym nabytkiem, ale nie kończą bynajmniej procedury rejestracyjnej. Pierwszy dowód rejestracyjny ma charakter tymczasowy, dopiero po miesiącu oczekiwania i kolejnych odwiedzinach w wydziale komunikacji otrzymamy stały dowód rejestracyjny z trzyletnim okresem ważności badań technicznych (tablice rejestracyjne pozostają bez zmian). Koszt opłat administracyjnych wyniesie 180,50 zł.
Co powinniśmy otrzymać?
- karta pojazdu
- wyciąg ze świadectwa homologacji
- faktura
- kluczyki
W przypadku samochodu z komisu najczęściej wystarcza przedstawienie aktualnego dowodu tożsamości. Dane np. z dowodu osobistego służą wypisaniu faktury. Sytuacja komplikuje się nieco, gdy chcemy kupić auto na raty. Wówczas musimy odwiedzić komis dwa razy: najpierw, by uzyskać tzw. fakturę pro-forma, a potem by odebrać samochód z potwierdzeniem otrzymania kredytu. Jeśli auto nie należy do komisu, a jedynie pośredniczy on w sprzedaży, wówczas podpisujemy umowę kupna-sprzedaży z właścicielem pojazdu. Przed podpisaniem faktury lub umowy warto sprawdzić stan techniczny samochodu i ocenić, czy nie zatajono przed nami jego powypadkowej przeszłości.
Jeśli wybrane auto jest bez zarzutu od strony formalnej i technicznej (ważne OC i przegląd techniczny) możemy zapłacić za pojazd i wyjechać nim na drogę publiczną.
Podatek od czynności cywilno-prawnych (2% wartości rynkowej auta naliczonej z tabel urzędu skarbowego) kupujący płaci w ciągu 14 dni po zakupie we właściwym urzędzie skarbowym tylko wtedy, gdy to nie komis był właścicielem pojazdu, a jedynie pośredniczył w jego sprzedaży. Gdy pojazd należał do komisu, wizyta w urzędzie skarbowym i płacenie PCC nie będzie konieczna.
Samochody należące do komisu mogą mieć 30-dniową polisę OC. Warto o tym pamiętać, aby w terminie wykupić ubezpieczenie już po kupnie auta. Jeśli pojazd ma ważne ubezpieczenie na dłuższy czas, można je kontynuować (trzeba o tym poinformować ubezpieczyciela) lub z niego zrezygnować. Gdy samochód nie ma OC, trzeba najpierw wykupić polisę, a potem odebrać pojazd.
Kupujący ma na przerejestrowanie auta 30 dni. Najpierw otrzymamy dowód tymczasowy, a po miesiącu stały. Opłaty administracyjne wyniosą 180,50 zł (formalności załatwiane w innym wydziale komunikacji niż ten, który poprzednio rejestrował auto) lub 100,50 zł (rejestracja w tym samym wydziale komunikacji, tablice zostają te same).
Co powinniśmy otrzymać:
- karta pojazdu (auta rejestrowane w Polsce po raz pierwszy po 30.06.1999 r.)
- faktura
- dowód rejestracyjny
- polisa OC
- kluczyki
Do odbioru używanego samochodu kupionego od osoby prywatnej na terenie Polski potrzebne są nam tak naprawdę jedynie gotówka i dowód tożsamości ze zdjęciem (dowód osobisty lub paszport). Dane z dokumentu wpisywane są na umowę kupna-sprzedaży. Jeszcze przed jej podpisaniem auto powinno się dokładnie obejrzeć, sprawdzając czy sprzedawca nie zataił przed nami jego powypadkowej przeszłości.
Podpisanie umowy kupna-sprzedaży i zapłacenie za samochód oznacza, że możemy nim odjechać (jeśli ma ważne ubezpieczenie OC i przegląd techniczny).
Kupujący zobowiązany jest do zapłacenia podatku od czynności cywilno-prawnych. Na dokonanie opłaty skarbowej w wysokości 2% od wartości samochodu naliczonej z tabel urzędu skarbowego (a nie z umowy) ma 14 dni. Opłatę wnosi się we właściwym urzędzie skarbowym.
Kupujący ma na przerejestrowanie auta 30 dni. Za niedotrzymanie tego terminu nie grożą jednak sankcje. Podobnie jak w przypadku nowego auta najpierw otrzymamy dowód tymczasowy, a dopiero po miesiącu stały. Opłaty administracyjne wyniosą 180,50 zł, jeżeli formalności załatwiane będą w innym wydziale komunikacji niż ten, który poprzednio rejestrował samochód. Jeżeli odbędzie się to w tym samym wydziale, to koszty zamkną się w kwocie 80,50 zł (tablice zostają te same).
Polisa ubezpieczeniowa sprzedającego jest ważna do końca jej trwania, mimo zmiany właściciela. Kupujący może zdecydować się na jej kontynuowanie. O transakcji musi być jednak powiadomiony ubezpieczyciel, który może dokonać zmiany stawki dla nowego właściciela. Można też wypowiedzieć dawne ubezpieczenie i wykupić nowe. Jeśli samochód nie ma OC, trzeba najpierw wykupić polisę, a potem odebrać pojazd. Polisę kupuje się mając w ręku umowę kupna-sprzedaży i dowód rejestracyjny z ważnym przeglądem technicznym. Trzeba zatem najpierw dokonać transakcji, a potem dopiero wykupić OC.
Co powinniśmy otrzymać:
- karta pojazdu (auta rejestrowane w Polsce po raz pierwszy po 30.06.1999 r.)
- umowa kupna-sprzedaży
- dowód rejestracyjny
- polisa OC
- kluczyki
Współwłasność
Kupując samochód używany warto sprawdzić, czy nie ma kilku właścicieli. Jeśli tak jest, każdy ze współwłaścicieli musi podpisać się na umowie kupna-sprzedaży, lub jeden z nich musi przedstawić pełnomocnictwo od innych na dokonanie transakcji (najlepiej w formie notarialnej). Inaczej nie zarejestrujemy auta.
Zastaw rejestrowy
W przypadku samochodu używanego powinno się sprawdzić, czy nie ciąży na nim zastaw rejestrowy, czyli czy właścicielem pojazdu nie jest np. bank (auto w kredycie). Zapis o tym powinien znajdować się w dowodzie rejestracyjnym, ale czasem zdarza się, że nie jest tam umieszczony. To, czy na samochodzie ciąży zastaw, możemy sprawdzić w Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych (Warszawa) lub w Sądzie Okręgowym.
Zapis o bezwypadkowości
Z punktu widzenia kupującego dobrze jest, gdy na fakturze lub w umowie kupna-sprzedaży znajdzie się zapis o bezwypadkowości samochodu. W razie wykrycia zatajonych uszkodzeń łatwiej będzie dochodzić swoich praw.
Wyposażenie
Odbierając samochód warto skontrolować, czy jego wyposażenie odpowiada temu, które było przez nas zamawiane (w przypadku auta nowego) lub które deklarował sprzedający (auto używane).
Dane sprzedającego
Zdarza się, że komisy sprzedają samochody pochodzące z zagranicy na podstawie umów in blanco z właścicielem mieszkającym poza Polską. Nie warto decydować się na podpisywanie takich umów, bo dochodzenie roszczeń będzie praktycznie niemożliwe.
Dariusz Dobosz