Kawa czy napój energetyczny - co jest lepsze na znużenie i senność za kierownicą?
Spadek formy i senność za kierownicą to problemy, na które może pomóc napój z kofeiną. Sprawdziliśmy, który produkt ma jej więcej.
Długa, nużąca podróż, szczególnie po dniu spędzonym w pracy, niesie ze sobą ryzyko obniżenia koncentracji. Widać to nawet po statystykach: w piątek po południu jest najwięcej wypadków i ginie w nich najwięcej osób. Oczywiście nic nie zastąpi wcześniejszego wypoczynku, nawet kosztem odłożenia podróży, ale czasami realia na to nie pozwalają. Powstaje wtedy całkiem poważny problem: jak sobie pomóc, aby dojechać do celu bezpiecznie?
Kofeina, guarana i inne
Kofeina to dobrze znany środek psychoaktywny, który może mieć różne nazwy, w zależności od pochodzenia. W kawie nazywany jest kofeiną, w herbacie - teiną, a w guaranie guaraniną. Kofeina stymuluje działanie układu nerwowego. Jest wchłaniana w czasie ok. 45 minut po spożyciu i może działać nawet do kilku godzin. To zależy jednak od indywidualnych cech danej osoby.
Z kolei tauryna może korzystnie wpływać, poprawiając skuteczność działania kofeiny.
Kawa czy energetyk?
Jeżeli chodzi o dawkę kofeiny, to przeciętna kawa zwiera 100-130 mg (200 ml), a popularne napoje energetyczne mają jej 80-110 mg w puszce. Można więc przyjąć, że są to zbliżone poziomy. W napojach energetycznych dodatkowo może być tauryna, co daje im pewną przewagę. Niestety, w składzie napojów energetycznych jest dużo cukru i sporo innych składników chemicznych, które niekoniecznie są pożądane.
W sklepach i na stoiskach z odżywkami dla sportowców można znaleźć inną alternatywę dla kawy czy napojów energetycznych. To kapsułki z syntetyczną kofeiną lub "shoty energetyczne". To 25 ml dawki płynu, przeznaczone dla sportowców z kofeiną i ewentualnie innymi dodatkami. Stopniowo uwalniająca się kofeina (guaranina) może zapewnić poprawę koncentracji i wydolności organizmu nawet przez kilka godzin.
Dawka maksymalna?
W przypadku kofeiny nie powinno się jednorazowo spożywać większej dawki niż 200 mg, gdyż może się pojawić nienaturalne pobudzenie, bóle głowy czy drżenie rąk. Właśnie taką dawkę mają niektóre "shoty energetyczne".
Maksymalna dzienna dawka tauryny nie jest jasno określona, ale przyjęta bezpieczna wielkość 3000 mg odpowiada trzem napojom energetycznym.
Badania przeprowadzone zostały w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie. Zakupiono cztery puszki napoju energetycznego, aby uśrednić wyniki. Z kolei kawa (kilka kubków) została zakupiona na sieciowej stacji i dostarczona jeszcze jako gorąca do badania.
Jak pokazują wyniki, zawartość kofeiny w kubku świeżo zaparzonej kawy jest o 25% wyższa niż w puszce znanego "energetyka". Tauryna (której nie ma w kawie) może u niektórych osób poprawić działanie kofeiny, ale sama w sobie nie ma własności stymulujących.
Do doraźnego pobudzenia można zastosować inne preparaty dostępne na stacjach i w sklepach z odżywkami.
Jako środek poprawiający koncentrację polecamy kawę. Poprawnie zaparzona ma więcej kofeiny niż napój energetyczny, nie musi zawierać cukru ani nie ma w sobie dodatkowych składników chemicznych. Samo zatrzymanie się na kawę może być korzystne. Na specjalne okazje można kupić do auta tzw. shoty energetyczne, które mają długi termin przydatności i mogą być trzymane w aucie.
Tekst: Marcin Klonowski, zdjęcia: Robert Magdziak, Jacek Ambrozik, archiwum; "Motor" 30/2017
Awaria na autostradzie – RUCH DROGOWY
Systemy wspomagające - jak działają i za które warto dopłacić – PORADY