Jazda niesprawnym autem i kontrola. Policjanci będą bez litości
Jazda uszkodzonym samochodem to ryzyko dla bezpieczeństwa i pułapka prawna, w którą można łatwo wpaść. Czy wgniecenia, zarysowania czy problemy techniczne są wystarczającym powodem, by obawiać się konsekwencji prawnych? Regulacje zaostrzają przepisy dotyczące stanu technicznego pojazdów, a policja planuje intensyfikację kontroli na drogach. Podpowiadamy, które typy uszkodzeń mogą skończyć się wysokim mandatem, a które skutkują odebraniem dowodu rejestracyjnego.
Zgodnie z najnowszymi przepisami Kodeksu drogowego jazda niesprawnym samochodem wiąże się z wysokimi karami. Za niesprawny układ hamulcowy można otrzymać mandat od 200 do 500 zł, zależnie od stopnia uszkodzenia i zagrożenia, jakie niesprawne hamulce stanowią dla bezpieczeństwa na drodze. Wzmożona czujność policji oznacza, że nawet drobne uchybienia mogą zostać wykryte i ukarane.
Równie wysokie mandaty dotyczą niesprawnych świateł, szczególnie gdy chodzi o światła mijania czy kierunkowskazy. Mandat za ich brak, niewłaściwe używanie lub zakrywanie może wynosić od 100 do 300 zł i 2 lub 3 punkty karne. W przypadku opon, które nie spełniają wymogów minimalnej głębokości bieżnika lub są widocznie uszkodzone, kara może wynieść nawet do 300 zł, ponieważ niesprawne opony znacząco zwiększają ryzyko wypadków, zwłaszcza przy złych warunkach pogodowych.
Oprócz sprawności mechanicznej, prawo nakłada na kierowców obowiązek posiadania określonego wyposażenia awaryjnego. W Polsce w każdym pojeździe powinny znajdować się gaśnica, trójkąt ostrzegawczy oraz apteczka.
Brak któregoś z tych elementów skutkuje mandatem w wysokości od 50 do 200 zł. Z czego dokładnie wynika taki przepis? W przypadku awarii samochodu na drodze, zwłaszcza szybkiego ruchu, brak trójkąta może spowodować większe ryzyko kolizji. Nadjeżdżający kierowcy nie zdążą zwolnić, ponieważ nie będą mieli wyraźniej informacji o tym, że nasz samochód się zatrzymał z powodu usterki.
Mandat to dopiero początek konsekwencji, jakie mogą spotkać kierowcę prowadzącego niesprawny pojazd. Jeśli policja stwierdzi, że samochód jest uszkodzony w sposób naruszający przepisy ruchu drogowego, kierowca musi się liczyć z następującymi konsekwencjami:
- nałożenie mandatu,
- zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i zablokowanie go w bazie CEPIK,
- odholowanie pojazdu na policyjny parking (dodatkowe koszty).
Jazda uszkodzonym samochodem, która zagraża bezpieczeństwu na drodze, jest przez policję traktowana jako wykroczenie i podlega przepisom artykułu 86 Kodeksu wykroczeń. Za taki czyn przewidziano mandat w wysokości do 500 zł, co ma na celu zniechęcenie kierowców do prowadzenia niesprawnych pojazdów.
Możemy uniknąć problemów z policją i zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz innym uczestnikom ruchu bezpieczeństwo, po prostu dbając o stan techniczny pojazdu. Regularne przeglądy techniczne i codzienna kontrola najważniejszych podzespołów mogą uchronić nas nie tylko przed kosztownymi mandatami, ale także przed problemami na drodze.
Pamiętaj, aby zawsze wykonać przegląd przed upływem terminu ważności. Nowe samochody osobowe muszą przejść pierwsze badanie techniczne przed upływem trzech lat od daty pierwszej rejestracji, drugie przed upływem dwóch lat od pierwszego badania, a kolejne co roku. Pojazdy z instalacją LPG wymagają pierwszego badania technicznego przed upływem roku od daty pierwszej rejestracji, a następnie corocznych przeglądów.
Systematycznie kontrolowanie stanu hamulców, świateł, opon i innych ważnych elementów pojazdu pozwala wykryć usterki na wczesnym etapie. Upewnij się również, że w pojeździe znajdują się sprawna gaśnica, trójkąt ostrzegawczy oraz apteczka. Dbaj o ich aktualność i odpowiednie rozmieszczenie, aby były łatwo dostępne.
Policja ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu, gdy istnieją uzasadnione powody, by uznać, że stan techniczny pojazdu zagraża bezpieczeństwu drogowemu. Przepisy pozwalają na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego w kilku sytuacjach:
- zły stan techniczny pojazdu: gdy pojazd stanowi zagrożenie na drodze, np. po kolizji, w wyniku której uszkodzone zostały istotne elementy konstrukcji, lub w przypadku poważnych usterek technicznych, takich jak rozbita lub pęknięta szyba, niesprawne hamulce, zużyte opony czy uszkodzone światła. Dotyczy to także uszkodzenia lusterek lub ich braku;
- brak aktualnego przeglądu technicznego: jeśli pojazd nie przeszedł wymaganego przeglądu technicznego w wyznaczonym terminie albo przegląd został wykonany przez nieuprawnioną stację diagnostyczną;
- nadmierne zanieczyszczenie środowiska: jeżeli samochód emituje za dużo spalin, wyciekają z niego płyny, ma zbyt hałaśliwy układ wydechowy lub posiada inne usterki negatywnie wpływające na środowisko;
- nieczytelność lub podejrzenie fałszerstwa dokumentu: w przypadku, gdy dowód rejestracyjny jest zniszczony do tego stopnia, że jest nieczytelny, lub istnieje podejrzenie, że dokument został sfałszowany;
- brak ważnego ubezpieczenia OC: jeśli pojazd jest zarejestrowany w kraju spoza UE, EFTA, Andory lub Serbii, a kierowca nie ma przy sobie potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia OC lub opłacenia składki.
Policja zwróci kierowcy dowód rejestracyjny, kiedy ten naprawi wszelkie usterki zagrażające bezpieczeństwu i przedstawi zaświadczenie ze stacji kontroli. Należy pamiętać, że nie istnieją precyzyjne przepisy wskazujące jednoznacznie, jakie uszkodzenia dyskwalifikują pojazd z ruchu drogowego, a jakie awarie pozwalają na jego użytkowanie. Najważniejsze jest to, aby stan techniczny pojazdu nie stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu, w tym pieszych i kierowców.
Przeczytaj także:
Policja przyjrzy się światłom w autach. Lepiej ustaw je za darmo
Zaczęło się. Policjanci zatrzymują auta i zadają kierowcy jedno pytanie
Policja znowu zagląda do bagażników. Szukają wyłącznie dwóch rzeczy