Czy etykieta ma znaczenie?

Czy kierowanie się ocenami z etykiet przy zakupie opon ma sens? A może różnice są pomijalnie małe?

Spośród trzech parametrów na etykiecie, praktyczne znaczenie dla większości kierowców mają energooszczędność oraz przyczepność na mokro. Różnice pomiędzy dwoma kolejnymi klasami może nie wydają się duże, ale gdy opony dzieli już kilka klas, to jest to sporo. Przykładowo, w przypadku auta spalającego średnio 6,6 l/100 km, zmiana pomiędzy oponami kiepskiej klasy F a klasy A oznacza stratę pół litra na każde 100 km (przez czas życia opon to aż 900 zł) oraz drogę hamowania z 80 km/h dłuższą aż o 18 m (czyli gdy auto na oponach klasy A już stoi, to na ogumieniu klasy F jedzie z prędkością aż 49 km/h). Naszym zdaniem to przepaść i dlatego warto kierować się etykietami.

Reklama

Problemy z oponami i felgami - EKSPLOATACJA

Czy na dojazdówce jest bezpiecznie? - PORADY

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy