Czarne punkty. Mapa, najczęstsze błędy kierowców, jak jeździć bezpieczniej
Oto miejsca, w których najczęściej dochodzi do wypadków i kolizji. Jak się okazuje, najgorzej jest na autostradach i drogach ekspresowych.
Niemal każdego dnia, np. w radiu można usłyszeć o utrudnieniach na autostradzie lub drodze ekspresowej z powodu wypadku bądź kolizji. Co ciekawe, do tych zdarzeń zwykle dochodzi na tych samych odcinkach tras szybkiego ruchu, np. S8 w Warszawie czy A4 w okolicy Wrocławia.
Schemat jest zawsze niemal taki sam. Auto najeżdża na tył innego pojazdu lub podczas zmiany pasa ruchu dochodzi do wymuszenia pierwszeństwa. Efekt? W zdarzeniu bierze udział kilka pojazdów, które blokują ruch.
Ryzykowne kilometry
Specjaliści z aplikacji Yanosik postanowili sprawdzić, na jakich drogach oraz miejscach istnieje największe ryzyko wypadku.
Raport powstał na podstawie zgłoszeń od użytkowników Yanosika, którzy wysyłają i odbierają ostrzeżenia o kolizjach czy wypadkach. Ich autentyczność weryfikowana jest przez kolejnych kierowców przejeżdżających daną drogą, poprzez zatwierdzenie lub odrzucenie wcześniej dodanego komunikatu.
Jak się okazało w ubiegłym roku, najwięcej zgłoszeń pochodziło z dróg krajowych, najmniej z dróg ekspresowych. Trzeba pamiętać, że siatka "zwykłych" krajowych jest o wiele gęstsza niż tras szybkiego ruchu.
Po przeliczeniu zgłoszeń na 1 km drogi okazuje się, że to autostrady są szczególnie ryzykowne. Kierowcy przez rok zgłosili średnio 15 zdarzeń na 1 km, a na drogach ekspresowe 12 kolizji na 1 km. Na teoretycznie niebezpiecznych pozostałych trasach krajowych nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać - średnio 4 wypadki lub kolizje na 1 km.
Winne natężenie ruchu
W raporcie zostały wskazane również konkretne drogi oraz ich odcinki, które są szczególnie niebezpieczne. Tu prym wiodą już niemal tylko trasy ekspresowe.
Niechlubnym liderem została S86 − gdzie odnotowano aż 113 zgłoszeń na każdym kilometrze. Specjaliści z Yanosika wskazali również konkretne punkty na trasach, gdzie najczęściej kierowcy zgłaszają zdarzenia (patrz mapa niżej). Co je łączy? Zwykle są to duże węzły komunikacyjne, na których ruch lokalny łączy się z tym tranzytowym, co sprzyja powstawaniu wypadków i kolizji, np. podczas włączania się do ruchu oraz najechania na tył wolniej jadących pojazdów.
Na podstawie zgłoszeń kierowców w 2017 r. używających aplikacji Yanosik powstał raport o liczbie wypadków na głównych drogach w Polsce. Dane przedstawiono w przeliczeniu na 1 km danej drogi. Przy okazji zostały wskazane "czarne punkty", czyli konkretne odcinki dróg, na których jest najwyższe ryzyko wypadku. Jak się okazuje, większość z nich znajduje się drogach ekspresowych oraz autostradach - w miejscach, gdzie panuje największe natężenie ruchu.
PRZEKRACZANIE PRĘDKOŚCI
Na autostradzie maksymalna prędkość, z jaką można się poruszać, wynosi 140 km/h, na drodze ekspresowej to maksymalnie 120 km/h. Niestety, wielu kierowców porusza się znacznie szybciej, co często prowadzi do tragicznych wypadków.
JAZDA NA ZDERZAKU
Kwestia zachowania bezpiecznej odległości wydaje się nie mieć znaczenia, dopóki nie powstanie zagrożenie. Wystarczy jednak zderzenie dwóch pojazdów, aby wpadły na nie kolejne. Powód? Zbyt duża prędkość, a przede wszystkim niewłaściwy odstęp.
NIEKORZYSTANIE Z PASA ROZBIEGOWEGO
Wjeżdżając na autostradę, warto maksymalnie wykorzystać pas rozbiegowy (rozpędzić się do prędkości zbliżonej do pojazdów poruszających się prawym pasem), starając się jednocześnie włączyć bezkolizyjnie do ruchu. Niestety, nie każdy kierowca tak robi.
BLOKOWANIE LEWEGO PASA RUCHU
Zgodnie z przepisami kierowca ma obowiązek poruszać się prawym pasem ruchu, na lewy może wjechać tylko w celu wyprzedzania innego pojazdu. Uporczywa jazda lewym pasem to blokowanie ruchu i tworzenie zagrożenia na drodze szybkiego ruchu.
NIEPRAWIDŁOWA ZMIANA PASA RUCHU
Na autostradzie lub drodze szybkiego ruchu podczas zmiany pasa ruchu kierowcy czasem zapominają spojrzeć w lusterka, co prowadzi do wymuszenia pierwszeństwa i zajechania drogi, a w konsekwencji do poważnego w skutkach wypadku.
PRZEWIDUJ SYTUACJĘ
- Patrz w lusterka
Z uwagi na większe prędkości auto ledwo widoczne w lusterku (warto je ustawić tak, aby widzieć większą powierzchnię za autem) po kilku sekundach może być tuż obok, tak samo dojechanie do wyprzedzających się "na horyzoncie" ciężarówek zajmie tylko chwilę.
- Dostosuj prędkość do sytuacji
Jeżeli kierowca widzi, że samochód jadący prawym pasem za chwilę może zostać przyblokowany przez wolniej jadącą ciężarówkę, warto nieco zwolnić, aby pojazd ten mógł wjechać na lewy pas i nie był zmuszony do gwałtownego hamowania.
- Ustaw trójkąt
Należy jak najszybciej zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne, założyć kamizelkę i ustawić trójkąt ostrzegawczy. W przypadku autostrady powinien on znaleźć się minimum 100 m za autem.
- Uciekaj w bezpieczne miejsce
Przebywanie na jezdni, nawet na pasie awaryjnym, to spore ryzyko, zwłaszcza na drodze szybkiego ruchu. Z tego powodu należy jak najszybciej przejść za bariery.
- Poinformuj drogowców o awarii
Jeśli w pobliżu znajduje się tzw. telefon alarmowy, warto z niego skorzystać, ponieważ operator będzie wiedział, w którym miejscu się znajdujemy. Drogowcy zabezpieczą pojazd przed najechaniem na niego.
PAMIĘTAJ O ZAGROŻENIACH
- Śliska nawierzchnia
Podróżując, nie należy zapominać, że wraz ze wzrostem prędkości rośnie też ryzyko poślizgu na mokrej nawierzchni.
- Jazda pod prąd lub na wstecznym
Kierowca, który przegapi zjazd z autostrady, ryzykując spowodowaniem wypadku, decyduje się cofnąć i wjechać we właściwą drogę, a nawet poruszać się pod prąd. Niestety, takich "odważnych" kierowców nie brakuje, więc trzeba być gotowym na uniknięcie zderzenia.
- Mgła i karambole
Zbyt duża prędkość, a przede wszystkim niewłaściwy odstęp od poprzedzającego pojazdu, szczególnie podczas mgły lub na śliskiej nawierzchni, często bywają przyczynami karamboli.
Tekst: Sebastian Sulowski, zdjęcia: Robert Brykała, archiwum; "Motor" 36/2018
Jak działa obowiązkowy system eCall – BEZPIECZEŃSTWO
Jak walczyć z sennością za kierownicą? Przegląd stymulantów – PORADY