Używany Nissan Primera P10 (1990-1996)
Przez lata ten model był wzorem niezawodności, dzisiaj wszystko zależy od stanu blacharki.
Dzięki temu modelowi Nissan zaistniał w Europie w klasie średniej. Poprzednik - Bluebird wyglądał przestarzale, a Primera niczym nie ustępowała konkurentom. Nadwozie tego produkowanego zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Japonii modelu nigdy nie porywało, co po latach okazuje się zaletą. Do wyboru klientów był klasyczny sedan, praktyczny liftback i bardzo pojemne kombi (ponad 700 litrów pojemności bagażnika).
Wnętrze jest przestronne i odporne na zużycie do tego stopnia, że nieuczciwym sprzedawcom łatwo jest ukryć rzeczywisty, często olbrzymi, przebieg.
Z drugiej strony nawet duże przebiegi nie powinny zniechęcać, bo wszystkie silniki są bardzo żywotne. Najmniej ciekawy okazuje się wolnossący diesel 2.0/75 KM. Jest niezawodny i dosyć ekonomiczny, ale jego osiągi są zdecydowanie niedzisiejsze, a zimą często sprawia problemy przy rozruchu.
Dobrą alternatywą jest benzynowy 1.6 (90-102 KM). Nadaje on Primerze wystarczającą dynamikę, a przy tym świetnie współpracuje z instalacjami LPG. Bardziej paliwożerny jest silnik 2.0 (115-125 KM), jednak on również dzielnie pracuje na gazie. Z tym silnikiem można już liczyć na godną pochwały elastyczność. Co warte podkreślenia, rozrząd wersji benzynowych napędzany jest bardzo trwałym łańcuchem. Wciąż poszukiwana, usportowiona odmiana GT 2.0/150 KM nawet dzisiaj może uchodzić za szybkie auto. Silniki Primery to jej najmocniejszy punkt.
Primera we wszystkich wersjach prowadzi się pewnie i bezpiecznie, jest jednak trochę mniej komfortowa od konkurentów, a układ hamulcowy zdradza wiek auta. Trwałość zawieszenia jest przeciętna, jednak części bardzo łatwo dostać, w dodatku w sporym jak na japoński samochód wyborze.
Podsumowanie
O ile karoseria jest w dobrej kondycji, to Primera, mimo długiego stażu rynkowego, może być wciąż dobrą propozycją. Nawet po latach ma sporo zalet, a koszty eksploatacji wypadają dosyć korzystnie. Cieszą też niskie ceny i wybór części.
Nissan Primera P10: historia modelu
1990: Primera zastępuje bardzo przestarzałego Bluebirda.
1992: wprowadzenie do oferty silnika diesla 2.0/75 KM i benzynowej wersji GT 2.0/150 KM.
1993: moc silnika benzynowego 1.6 rośnie z 90 do 102 KM, a 2.0 ze 115 do 125 KM.
1995: drobny lifting nadwozia, nowe wersje wyposażenia.
1996: zakończenie produkcji.
Nissan Primera P10: typowe usterki i problemy
- Korozja: szczególna uwagę trzeba zwrócić na stan progów, podłogi i mocowania zawieszenia. Drzwi czy klapę jest zdecydowanie łatwiej wymienić.
- Wałki rozrządu: w benzynowych silnikach 2.0 dochodzi do wytarcia się krzywek wałków rozrządu, jest to spowodowane niską jakością oleju.
- Górne wahacze: w przednim zawieszeniu dosyć często trzeba wymieniać górne wahacze, warto zainwestować w porządne zamienniki.
- Hamulec ręczny: nowe linki hamulca ręcznego są bardzo trudno dostępne.
Tekst i zdjęcia: Rafał Andrzejewski
ZOBACZ TAKŻE: