Używany Hyundai Coupe (1996-2001)
Niezła jakość i dobre osiągi: sportowy Hyundai łatwo przekona do siebie tych, których nie zniechęci mało europejska stylizacja.
Jednym z tańszych sposobów na jazdę samochodem o charakterze sportowym jest zakup Hyundaia Coupe z lat 1996-2001. Wprawdzie nie znajdziemy w nim mocnych silników turbo ani V6, ani nawet napędu innego niż na przednią oś, ale za to w niezłej cenie otrzymujemy niezawodny samochód o atrakcyjnym wyglądzie.
Coupe zadebiutował w roku 1996 jako następca modelu S-Coupe. Wszystkie silniki w Coupe mają cztery cylindry. Nie kryją żadnych technologicznych niespodzianek - jednym z nielicznych problemów okazują się pękające kolektory wydechowe w silniku 1.6, a w dodatku jest to element trudny do kupienia jako używany. Ogólnie silniki Coupe są podatne na wycieki oleju.
Również zaopatrzenie w części blacharskie nie jest zbyt dobre - można szukać części z drugiej ręki, ale trzeba mieć na uwadze, że przez trzy lata (1996-1999) produkowano I generację, a przez kolejne dwa (do 2001 r.) - II generację z reflektorami określanymi mianem "okularów". Chociaż drzwi i błotniki przednie są takie same, to zmieniono przód i tył nadwozia, co utrudnia znalezienie właściwych części. Kłopotem okazują się przeciekające uszczelki bezramkowych drzwi, które w większości starszych egzemplarzy wymagają wymiany. Rdza atakuje nadkola, chociaż poważniejsze szkody korozyjne są rzadkością, bo nadwozie jest ocynkowane.
Większość aut wyposażono w manualną przekładnię 5-biegową, która z wyjątkiem zgrzytającego wstecznego, nie sprawia problemów. Czterobiegowy automat łatwo się przegrzewa. Szybka jazda po zakrętach z pewnością nie jest domeną miękko zawieszonego Hyundaia.
Hyundai Coupe: historia modelu
1996: Prezentacja Hyundaia Coupe, następcy modelu S-Coupe.
1999: modernizacja nadwozia.
2001: III generacja - dostępna w końcu z silnikiem V6.
Hyundai Coupe: typowe usterki i problemy
- Pękające kolektory wydechowe.
- Mało wytrzymała skrzynia automatyczna.
- Przeciekające drzwi bezramkowe.
- Duże zużycie oleju.
To jeden z tańszych sposobów na jazdę autem usportowionym, ale niska cena nie bierze się znikąd - poza dobrymi osiągami i wysokim poziomem niezawodności, Coupe nie oferuje wiele więcej.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski