Używane Subaru Forester III (2008-2013)
SUV o niecodziennych rozwiązaniach układu napędowego. Przestronny i ze świetnym napędem 4x4. Tyle z zalet. O wadach można powiedzieć sporo...
● SILNIKI BENZYNOWE 2.0-2.5 (150-263 KM), DIESEL 2.0 (147 KM) ● długość 456 cm ● rozstaw osi 262 cm ● prześwit 21,5 cm ● lata produkcji: 2008-2013
Aby zwiększyć zainteresowanie Europejczyków, Subaru zdecydowało się na skonstruowanie silnika Diesla. Zadebiutował on właśnie w Foresterze. Był to debiut nieudany.
Funkcjonalność‚ nadwozie
Pudełkowaty kształt sprawia, że Forester, mimo skromnych rozmiarów zewnętrznych, w środku okazuje się obszerny - ma sporo miejsca na nogi z tyłu, choć trochę przesadzono z wysokością tunelu (w niektórych konkurencyjnych SUV-ach nie ma go w ogóle). Ta generacja Forestera nie ma już drzwi bezramkowych, z których przez lata słynęło Subaru, ale dzięki temu nie trzeba też godzić się z szumami, które towarzyszą temu rozwiązaniu przy wyższych prędkościach. Najtrudniej pogodzić się z prymitywnym wykończeniem. Tablica przyrządów wygląda na przestarzałą, a plastiki - jak przeniesione z taniego auta miejskiego.
Silniki
W tej generacji zabrakło benzynowego wariantu 2.0 Turbo. Potrzebę dużego momentu obrotowego miał wypełnić zupełnie nowy, rewolucyjny Boxer Diesel - silnik skonstruowany specjalnie dla europejskich klientów Subaru. Póki działa - jest oceniany znakomicie, tzn. jako pracujący gładko, mocny, a przede wszystkim niesłychanie oszczędny. Gorzej, gdy pojawią się nieuchronne problemy: zużycie sprzęgła, wypalony filtr cząstek stałych (zaporowa cena nowego - ponad 10 tys. zł) lub, co gorsza, pęknięty wał korbowy, co zdarza się w samochodach sprzed 2010 r. Resurs tego diesla to ok. 200 000 km. Jeśli przejedzie tyle bez poważnej awarii, to już całkiem nieźle.
Benzynowy 2.0 jest wyraźnie bardziej ospały, ale za to o jego usterkach właściwie się nie słyszy. Warto wspomnieć, że na wybranych rynkach oferowano go z fabryczną instalacją gazową (Teleflex). W polskich warunkach jest ona trudna w serwisowaniu - u nas powszechnie stosuje się instalacje włoskie lub polskie marki STAG.
W ogłoszeniach czasem pojawiają się 2,5-litrowe wersje amerykańskie z automatyczną skrzynią biegów. Choć "automat" nie należy do awaryjnych, trudno go polecić: ma tylko 4 biegi, wyraźnie pogarsza dynamikę, a ponadto - co często się pomija - oznacza, że napęd 4x4 nie jest już stały, tylko dołączany za pomocą sprzęgła wielopłytkowego. Diesla z "automatem" nigdy nie oferowano.
Awaryjność
Pomijając przypadki poważnych awarii diesla, Forester należy do aut niezawodnych. Przeszkadzają niedokładności montażowe i obecność nietrwałych, a w sumie zbytecznych systemów - oprócz DPF-u można tu wymienić tylne zawieszenie samopoziomujące (SLS). Jest standardowe we wszystkich Foresterach.
Koszty
Ceny w ASO Subaru bywają niewiarygodne, ale na szczęście nie trzeba tam jeździć. Wymiana tylnych amortyzatorów na oryginalne to koszt 3500 zł, ale można zamówić zamienniki bez samopoziomowania np. w Wielkiej Brytanii (Pedders), co kosztuje o połowę taniej. Instalacja gazowa do 2.0 to koszt ok. 3-3,5 tys. zł, gorzej że na gazie rozregulowują się luzy zaworowe, a regulacja jest bardzo utrudniona, co oczywiście przekłada się na jej wysoki koszt, sięgający nawet 1500 zł.
Sytuacja rynkowa
W ogłoszeniach jest dużo diesli - nawet za dużo, odpowiadają one bowiem za 7/10 pojazdów. Niepokojąco często w tytułach ogłoszeń (lub w treści) pojawia się informacja "uszkodzony silnik". Samochody z silnikami benzynowymi to zaledwie kilkanaście sztuk, a już te benzynowe i z manualną skrzynią równocześnie można policzyć na palcach dwóch rąk. Ceny trudno uznać za atrakcyjne.
Patrząc na polską ofertę rynkową można nabrać przekonania, że po Forestera najlepiej wybrać się do Niemiec. Tam przewaga diesli jest mniejsza (proporcja wynosi ok. 55/45 na korzyść diesli), a wybór - znacznie większy. Pojemność 2 litry oznacza, że akcyza wyniesie tylko 3,1%.
Forester III ma w polskich warunkach charakter niszowy - polityka importera (ceny wyłącznie w euro) sprawia, że sprzedaż nowych Subaru jest niewielka, ale i skala importu znikoma. Przeważają więc samochody krajowe.
1997: początek produkcji Forestera na bazie modelu Impreza
2008: premiera opisywanej generacji Forestera, kod fabryczny SH
2010: niewielki lifting, zmiany w wyposażeniu, wizualnie rozpoznawalny po kierunkowskazach wmontowanych w lusterka
2012: kolejna generacja (Forester SJ) to właściwie poważny lifting poprzedniej
SUBARU FORESTER III (2008-2013): TYP NAPĘDU - 4WD
- Forestery z manualną skrzynią biegów mają stały napęd na cztery koła z centralnym mechanizmem różnicowym. Dodatkowo w wolnossącej wersji 2.0 montuje się jeszcze reduktor.
- W Foresterze ze skrzynią automatyczną za przeniesienie napędu na tylną oś odpowiada sprzęgło płytkowe.
Benzynowy 2.0
Najpopularniejsza benzynowa jednostka napędowa do tego auta. Zdarzają się egzemplarze z fabryczną instalacją gazową, sprowadzone z Niemiec lub Holandii.
Benzynowy 2.5
Silnik z amerykańskiego Forestera. Bezproblemowy, jednak automatyczna skrzynia biegów odbiera mu sporo mocy. Fabryczne zużycie paliwa to bajka...
Turbodiesel 2.0
Jedyny na świecie diesel w układzie boxer w samochodzie osobowym. Propozycja podwyższonego ryzyka. Nie brak przypadków zatarcia, głównie po gwarancji.
- Niska trwałość sprzęgła w dieslu. Wiele zależy od stylu jazdy, ale i tak nie wytrzyma tyle, co u rywali.
- Niedokładnie zamontowany szyberdach
- Nietrwałe tylne amortyzatory samopoziomujące (dość rzadkie przypadki).
- Przypadki zatarcia silnika Diesla - istnieje ryzyko pęknięcia wału korbowego.
- 60 000 zł - krajowy, serwisowany, idealny, tuż po gwarancji - same zalety. Ale cena niemiłosiernie wysoka, pozwalająca myśleć o zakupie nowego auta... choć raczej nie SUV-a.
- 52 000 zł - auto po liftingu, sprzedawane przez wyspecjalizowany komis, często przy salonie Subaru (lub innej marki).
- 41 000 zł - średnia cena ogłoszeniowa. Mimo wszystko polecamy wersje benzynowe, diesle w tej kwocie wciąż przedstawiają ryzyko.
- 37 000 zł - tyle wystarczy na benzynowego Forestera sprzed liftingu w niezłym stanie. Odradzamy "automat".
- 30 000 zł - za tanio na Forestera, zwłaszcza z dieslem. Znaczne ryzyko zakupu auta po poważnym wypadku.
Forester nie zaskakuje tym, że ma świetny napęd 4x4, bo auta tej marki słyną z niego od dawna. Jednak egzemplarze ze skrzynią automatyczną korzystają z mniej skutecznego rozwiązania. Polecamy wersję benzynową, odradzamy diesla i gratulujemy wygospodarowania bardzo przestronnego wnętrza.
OCENA 3/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3 - godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: archiwum; "Motor" 30/2016