Jakie 10-letnie auto używane jest najbardziej niezawodne? Mamy listę
Znamy już wyniki najnowszego rankingu niezawodności samochodów ADAC Pannenstatistik 2025. Jak co roku powstał on w oparciu o interwencje mobilnych mechaników pomagającym kierowcom w ramach oferowanego przez niemiecki automobilklub pakietu assistance. Obejmujący aż 159 modeli samochodów raport obejmuje auta zarejestrowane po raz pierwszy w latach 2016-2023. Skupiliśmy się na tych najstarszych.

Spis treści:
Biorąc pod uwagę, że w 2024 roku do Polski sprowadzono z Niemiec ponad pół miliona używanych aut, a średni wiek importowanego do kraju auta używanego wynosił 12,5 roku, tym razem skupiliśmy się na niemieckich dziesięciolatkach, czyli autach zarejestrowanych po raz pierwszy w roku 2016. Które z modeli w takim wieku - zdaniem ADAC - sprawiają niemieckim kierowcom najmniej problemów?
Raport awaryjności ADAC Pannenstatistik 2025. Jak powstaje?
Przypomnijmy - w przeciwieństwie do raportów TUV czy Dekry, ADAC nie opiera się na danych z obowiązkowych badań technicznych pojazdów. W tym przypadku chodzi o liczbę wezwań pomocy assistance do konkretnego modelu samochodu. Dla uzyskania lepszego obrazu, statystycy ADAC przeliczają liczbę interwencji na 1000 zarejestrowanych w Niemczech pojazdów.
Przykładowo uzyskany przez Dacię Sandero w roczniku 2016 wynik 14,1 (ocena dobra), oznacza że statystycznie w ubiegłym roku pomocy mobilnego mechanika potrzebowało 14,1 kierowców takich aut na 1000 zarejestrowanych w Niemczech egzemplarzy.
Które z aut zarejestrowanych w 2016 roku (najstarsze brane pod uwagę w statystyce ADAC) sprawiały kierowcom najmniej problemów?
Najlepsze używane auta w wieku 10 lat. Te można kupować w ciemno
Wśród samochodów segmentu A najwyższą ocenę otrzymała Toyota Aygo (12,0 - poziom usterkowości "niski"). Warto dodać, że jedynie Aygo było w stanie osiągnąć w tym wieku ocenę "dobrą". Na plus wybija się też Suzuki Ignis, ale ze względu na wiek (pierwsze rejestracje w 2017 roku), nie zostało sklasyfikowane wśród dziesięciolatków.
W segmencie B za najmniej usterkowe auto w wieku 10 lat uznać można Audi A1 z rewelacyjną oceną 6,0 (poziom usterkowości "bardzo niski"). Jako "bardzo niską" oceniono też usterkowość Mazdy 2 (6,2). Bez większych obaw można też rozważać zakup takich modeli, jak:
- Dacia Sandero (14,1),
- Mini (11,6),
- Mazda CX-3 (9,1),
- Peugeot 2008 (13,4),
- Skoda Fabia (12,8),
- Skoda Yeti (14,0),
- Suzuki Swift (12,0),
- Volkswagen Polo (14,9).
Poziom usterkowości wszystkich wymienionych modeli określono jako "niski".
Szukając bezawaryjnego SUV-a segmentu B warto też zainteresować się Suzuki Vitarą, które - podobnie jak Ignis - nie trafiło do zestawienia wyłącznie ze względu na zbyt młody wiek.
Najmniej usterkowe samochody w wieku 10 lat. Kompakty i kompaktowe SUV-y
Wśród aut średniej wielkości tylko dwa modele z rocznika 2016 zasłużyły na ocenę "bardzo dobrą". Chodzi o przedstawicieli skrajnie różnych motoryzacyjnych światów - BMW serii 1 (7,7) i Dacię Dokker (7,5).

Pozostałe modele, których poziom usterkowości określono mianem "niskiego" to:
- Audi A3 (11,5),
- Audi Q3 (10,0),
- BMW 2 (13,8),
- BMW X1 (14,2),
- Mazda 3 (12,3),
- Mazda CX-5 (15,1),
- Mercedes klasy A (13,9),
- Mercedes klasy B (12,8),
- Mercedes GLA (10,7),
- Mitsubishi ASX (8,8),
- Seat Leon (10,0),
- Skoda Rapid (15,1),
- Volkswagen Beetle (11,8),
- Volkswagen Golf (10,5),
- Volkswagen Tiguan (11,4).
Najmniej usterkowe auta klasy średniej i wyższej w wieku 10 lat
W przypadku klasy średniej na ocenę "bardzo dobrą" zasłużyły trzy modele: Audi A4 (7,6), BMW serii 4 (7,5) i BMW X3 (4,2).

Na ”niską” oceniono też awaryjność takich modeli z rocznika 2016, jak:
- Audi A5 (11,1),
- Audi Q5 (13,8),
- BMW serii 3 (9,1),
- Mercedes klasy C (11,4),
- Skoda Octavia (10,4),
- Volkswagen Passat (11,5),
- Volvo XC60 (14,0).
Wśród aut klasy wyższej średniej na notę "bardzo dobrą" nie zasłużył żaden model z rocznika 2016. "Dobrą" (awaryjność określana jako "niska") ocenę otrzymały za to:
- Audi A6 (10,1),
- BMW serii 5 (10,3),
- BMW X5 (14,1),
- Skoda Superb (13,9).
Co się psuje w niemieckich samochodach?
Sam raport ADAC Pannenstatistik 2025 powstał w oparciu o dane dotyczące interwencji mobilnych mechaników, wzywanych przez kierowców w ramach usług assistance w 2024 roku. "Żółte anioły", jak w Niemczech często określa się mechaników ADAC interweniowały w tym czasie ponad 3,6 mln razy. W roku 2023 takich wyjazdów było około 3,5 mln. Rekordowym pod względem ilości pracy okazał się styczeń 2024, gdy pomoc assistance potrzebna była niemieckim kierowcom aż 377 tys. razy.
Ze statystycznego punktu widzenia za największą liczbę interwencji odpowiadają rozładowane lub uszkodzone akumulatory rozruchowe (44,9 proc). Na drugim miejscu - z wynikiem 22 proc. interwencji - sklasyfikowano problemy z silnikiem lub jego zasilaniem. Pod tym pojęciem znajdziemy m.in. problemy z elektronicznymi czujnikami, zapłonem czy wtryskiem. Dalej są m.in. awarie związane z szeroko pojętą elektryką (rozrusznikiem, alternatorem i czy np. oświetleniem - 10,6 proc.), kołami i oponami (8,8 proc.) czy dostępem do pojazdu (6,9 proc.).