Fiat Sedici 2.0 Multijet 4x4 Emotion - test
Fiat Sedici nie jest nowością i nie wyróżnia się na tle rywali, ale w trudnych warunkach pokazuje swoje mocne strony.
Fiat Sedici (bliźniacza konstrukcja z Suzuki SX4) to już rynkowy weteran, który zadebiutował w 2005 roku. Wtedy nikt jeszcze nie słyszał o miejskich crossoverach, takich jak Nissan Juke czy Opel Mokka, które obecnie podbijają rynek.
Z racji swojego wieku Sedici dosyć blado wypada na tle młodszych i efektownych rywali. Ale to, co jest pozornie jego słabością, okazuje się atutem. Prosta konstrukcja, brak zaawansowanych systemów wspierania kierowcy, czytelny i łatwy w obsłudze kokpit czynią Fiata autem przyjaznym użytkownikowi.
Każdy kierowca, zwłaszcza w zimowych warunkach, doceni napęd na 4 koła i mocnego, 2-litrowego diesla. To zdecydowanie najmocniejsze punkty Sedici. Przeniesienie napędu ma 3 tryby pracy. W pierwszym moment obrotowy trafia tylko na przednią oś. W drugim, automatycznym, następuje samoczynne dołączenie tylnej osi w przypadku uślizgu przednich kół. Trzeci to stały napęd 4x4 (w proporcjach 50-50), który można wykorzystywać
do prędkości 60 km/h. System prosty,
ale w większości przypadków codziennej
eksploatacji zupełnie wystarczający.
Drugi istotny atut Sedici to silnik. Diesel o mocy 135 KM w stosunkowo niedużym i lekkim (1370 kg) aucie czyni je wyjątkowo dynamicznym. Jednostka Multijet charakteryzuje się świetną reakcją na dodanie gazu, płynnie rozwija moc i jest oszczędna. Można nawet powiedzieć, że silnik jest zbyt mocny jak na ten model.
Sedici 4x4 z silnikiem wysokoprężnym w topowej wersji Emotion kosztuje 80 tys. złotych. To spora kwota, którą może jeszcze rekompensować poziom wyposażenia standardowego. Aktualnie ten model oferowany jest w cenie promocyjnej, która wynosi 79 000 zł.
Fiat Sedici 2.0 Multijet 4x4 Emotion: plusy
- właściwości jezdne i skuteczny napęd 4x4,
- dynamiczna i oszczędna jednostka napędowa,
- poręczność w ruchu miejskim.
Fiat Sedici 2.0 Multijet 4x4 Emotion: minusy
- niewielka pojemność bagażnika,
- przeciętna przestronność kabiny,
- jednoosiowa regulacja kolumny kierownicy,
- cena zakupu.
Tekst: Wojtek Jurko, zdjęcia: Krzysztof Paliński