Tajemniczy chiński wynalazek. 2000 km bez ładowania?

Niewykluczone, że samochodom hybrydowym wyposażonym w benzynowe silniki urośnie wkrótce groźna konkurencja. Na zbliżającym się salonie motoryzacyjnym w Genewie zadebiutować ma koncepcyjny pojazd konstrukcji chińskiej firmy Techrules.

Auto wyróżniać się będzie rewolucyjnym systemem napędu hybrydowego, w którym za ładowanie akumulatorów odpowiadać ma specjalna turbina.

Techrules nie jest producentem samochodów, ale firmą badawczą działającą w segmencie motoryzacyjnym. Szczegóły techniczne jej najnowszego wynalazku pozostają na razie tajemnicą. Pierwsze, ujawnione dane napawają jednak optymizmem. Pojazd z napędem przygotowanym przez Techrules osiągać ma moc szczytową aż 1030 KM i - zdaniem producenta - legitymować się zasięgiem ponad 2 tys. km!

Samochodów ma być napędzany silnikiem elektrycznym, natomiast niezwykły ma być system ładowania akumulatorów, który oparty został o... turbinę. System o nazwie TREV (Turbine-Recharging Electric Vehicle) został już opatentowany, co sugeruje, że zapewniania producenta, co do osiągów, nie są wcale przesadzone!

Reklama

Szczegóły rozwiązania, które ma szansę zrewolucjonizować świat współczesnej motoryzacji poznamy już 1 marca, gdy rozpocznie się 86. salon genewski.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy