Rewolucyjny nissan wkrótce w Europie
Nissan deltawing, czyli rewolucyjny, wyścigowy bolid zbudowany w układzie delta, który wystartować ma w tegorocznym wyścigu Le Mans 24, trafi wkrótce do Europy.
Przypominający nieco samochód Batmana pojazd opuścił wczoraj Elan Motorsports Technologies Dona Panoza w Georgii i rozpoczyna właśnie kolejną fazę przygotowań do tegorocznego 24-godzinnego wyścigu w Le Mans.
Po tygodniu testów na najtrudniejszym na świecie torze dla aut sportowych - Sebring International Raceway - pojazd wyruszył w podróż do Atlanty na ostatnie przygotowania przed kolejnymi testami zaplanowanymi w Europie. Obecnie trwają właśnie prace nad ostatecznym kształtem nadwozia i doborem odpowiednich komponentów, które pozwolą wypracować idealny kompromis między masą a wytrzymałością.
Jak już informowaliśmy samochód wyposażony jest w rozwiązania techniczne znane z seryjnych nissanów. Do napędu służy 1,6-litrowy, turbodoładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jednostka o mocy ok. 300 KM znana jest m.in. z topowej odmiany modelu juke - DIG-T.
Oprócz inżynierów Nissana w projekt zapoczątkowany przez projektanta Panoza Gurneya włączyli się też inżynierowie firmy Michelin. Światowej sławy producent opracował specjalne ogumienie - przednie opony nissana deltawing mają zaledwie po 20 cm szerokości.
Samochód, już 16. czerwca, pojawi się na starcie legendarnego Le Mans 24. Auto z numerem "0" wystartuje do wyścigu z 56. pozycji zarezerwowanej dla pojazdów eksperymentalnych.