Elektrycznym mitsubishi na Pikes Peak

Pikes Peak International Hill Climb to już legendarny wyścig, którego trasa wiedzie szutrowymi krętymi drogami na położony w Kolorado szczyt Pikes Peak.

To bardzo trudne wyzwanie dla startujących, zarówno kierowców, jak i maszyn. Meta znajduje się na wysokości 4300 m npm, a uczestniczy pokonują różnicę wzniesień wynoszącą aż 1500 m. Po drodze znacznym zmianom ulegają więc warunki atmosferyczne: ciśnienie, temperatura czy wilgotność.

W tegorocznym zawodach, które odbędą się 8 lipca, Mitsubishi wystawi prototyp pojazdu o napędzie elektrycznym o nazwie i-MiEV prototype. Będzie to pierwszy start samochodu elektrycznego w wyścigu na Pikes Peak, którego historia sięga 1916 roku.

Prototyp będzie opierał się na rozwiązaniach technicznych zastosowanych w seryjnych i-MiEV-ach. Jednak stylizacja nadwozia będzie zupełnie inna.

Reklama

Za kierownicą samochodu usiądzie Hiroshi Masuoka, który m.in. 21 razy startował w Rajdzie Dakar, dwukrotnie wygrywając tę imprezę (w latach 2002 i 2003, prowadząc mitsubishi pajero i pajero evo).

Oczywiście Mitsubishi nie zakłada walki o zwycięstwo w Pikes Peak. Start ma służyć wyłącznie celom badawczym i dalszemu rozwijaniu elektrycznego układu napędowego.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama