Dlaczego AŚ buja czytelników?

Kilkanaście dni temu motoryzacyjne środowisko nie tylko w Polsce zelektryzowała informacja o wspólnym projekcie Fiata i Forda dotyczącym produkcji w Polsce (w fabryce w Tychach) małego samochodu segmentu A.

article cover
INTERIA.PL

Oba koncerny wydały lakoniczne komunikaty na ten temat, nie publikując oczywiście żadnych zdjęć tych samochodów. Media skazane były więc na spekulacje na temat wyglądu „bliźniaków” z Tychów, publikując np. fotografie Fiata o nazwie abita (wcześniej trepiuno) . O projekcie tym możesz przeczytać TUTAJ. Znajdziesz tam także zdjęcia prototypu Fiata.

Jak wynika z listu naszego Czytelnika jedna z redakcji dotarła jednak do zdjęć fiatowsko-fordowskich maluchów. Oto ten list.

(...) Tankując na stacji paliwo zauważyłem okładkę Auto Świata, czyli polskiej mutacji niemieckiego Auto Bilda, na której dużymi literami było napisane, że redakcja ta dysponuje jako jedyna zdjęciami samochodów Fiata i Forda, które będą produkowane w Polsce. Ucieszyłem się tym faktem, bowiem jestem żywo zainteresowany rozwojem polskiej motoryzacji.

Jednak kiedy bliżej przyjrzałem się zdjęciom, także wewnątrz gazety, okazało się, ku mojemu rozczarowaniu, że nie są to wcale zdjęcia a ... wizje zrobione na komputerze. Jestem grafikiem komputerowym, więc wiem co piszę.

Dlatego też tą drogą (jestem stałym czytelnikiem Interii) chciałbym zapytać szefów Auto Świata dlaczego mnie robią w balona? Dlaczego komputerową grafikę, nawet w najlepszym wykonaniu (ta rzeczywiście jest bardzo dobra) nazywają zdjęciami i to zamieszczonymi z dopiskiem „Tylko u nas”?(...).

Ciekawi jesteśmy co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy. Czy publikowanie w kolorowych magazynach motoryzacyjnych (nie tylko AŚ przecież tak robi) komputerowych wizji samochodów przyszłości i sugerowanie, że to są zdjęcia przeszkadza Tobie? A może to po prostu szukanie dziury w całym?

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas