Zamaskowana Nubira
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku, na salonie samochodowym w Seulu firma GM Daewoo zaprezentowała nowy model o nazwie Lacetti, który niemal od razu trafił na koreański rynek. Pod nieco włosko-brzmiącą nazwą kryję się następca popularnej u nas Nubiry.
Po kompaktowym Kalosie, Lacetii jest kolejnym produktem przygotowanym wspólnymi - amerykańsko-koreańskimi siłami. W europejskich salonach sprzedaży pojawi się ona pod dotychczasową nazwą - Nubira, a dostępna będzie od lata 2003 roku. Na razie trwają prace dostosowujące parametry tego pojazdu do wymagań i upodobań Europejczyków.
Nowa Nubira to czterodrzwiowy sedan o długości 4,5 m i 2,6-metrowym rozstawie osi. Oficjalna premiera tego auta na starym kontynencie odbędzie się na salonie samochodowym w Genewie przewidzianym na marzec tego roku. Za projekt pojazdu odpowiada słynna włoska Pininfarina i mimo, że samochód swoimi kształtami nawiązuje do starej Nubiry, to naszym zdaniem jest o wiele ładniejszy. Dla uważnych obserwatorów może nawet rzucić się w oczy podobieństwo do nowego Nissana Primery. Daewoo napędzane będzie 4-cylindrowymi silnikami DOHC o pojemności 1,6 i 1,8 litra, współpracującymi z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów.
W ostatnim okresie najwięcej pracy pochłonęło przystosowanie zawieszenia Nubiry do europejskich upodobań. Wiadomo, że na azjatyckich rynkach dużym powodzeniem cieszą się auta o miękkim, wręcz "usypiającym" zawieszeniu. W Europie poszukiwane są natomiast auta bardziej wytrzymałe, o sztywnym, nieco sportowym i precyzyjnym układzie jezdnym. W tym celu nie tylko zmieniono charakterystykę amortyzatorów, ale również dodano do układu kierowniczego elektryczne wspomaganie, które bardzo dobrze współgra z kierowcą.
Żmudne testy nowych ustawień zawieszenia Nubiry przeprowadzano ostatnio na drogach Wielkiej Brytanii. Jako, że samochód nie miał jeszcze swojej europejskiej premiery, producent postarał się o zamaskowanie nadwozia auta, które możecie zobaczyć na naszych zdjęciach.
