Z toru na ulicę

Na jesiennym salonie we Frankfurcie Ferrari zaprezentuje wyczynowy model F430 w wersji drogowej czyli stradale.

Ferrari F430 challange / Kliknij
Ferrari F430 challange / KliknijINTERIA.PL

Samochód ten to właściwie rasowa wyścigówka, którą niemal od razu można wjechać na tor i rywalizować w wyścigach klasy GT. Podobnie jak wersja wyczynowa F430 challange stradale będzie miała wiele elementów wykonanych z carbonu, dzięki czemu waga w porównaniu do "zwykłej" 430-tki będzie niższa o około 100 kg. Co więcej, moc wolnossącej jednostki V8 o pojemności 4.3 l również wzrośnie - z 490 do 525 KM. To oznacza znacząco lepszy stosunek mocy do masy niż u największego rywala nowego ferrari - porsche 911 GT3 R, które przy masie 1375 kg dysponuje mocą 415 KM.

Czym więc wersja drogowa będzie różniła się od torowej? Brakiem klatki bezpieczeństwa, zmodyfikowanym układem wydechowym (ze względu na normy dotyczące hałasu), innym mocowaniem kół (normy bezpieczeństwa nie zezwalają na mocowanie ich na jednej śrubie) oraz szklanymi szybami bocznymi (w wyścigach używane są lżejsze plastikowe).

Zjedź na pobocze.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas