Wydmuchany problem

Polska policja od lat prowadzi krucjatę przeciwko pijanym kierowcom.

Problem w tym, że sprawdzani są tylko delikwenci zatrzymani na drodze, podczas gdy badania odmawia się uczciwym osobom, które dobrowolnie chcą sprawdzić swoją trzeźwość na komisariacie.

- Zbadać to my możemy pana podczas kontroli na drodze - taką odpowiedź usłyszał nasz czytelnik, który poprosił policjantów z komisariatu w Lublinie o zbadanie alkomatem. Podobnych przypadków jest ponoć w całej Polsce mnóstwo i za każdym razem policjanci odmawiają wykonania badania, nie podając żadnych argumentów. Dziennikarz "Motoru" odwiedził 10 małopolskich komend powiatowych i za każdym razem spotykał się z odmową przebadania alkomatem. - Przepisy wyraźnie określają, że takie badanie możemy przeprowadzić tylko, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że zatrzymany na drodze kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu - wyjaśnia inspektor Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki.

Reklama

Istnieje jednak rozwiązanie, które umożliwiłoby przeprowadzenie testu trzeźwości u wszystkich chętnych kierowców. Jakie?

Dowiesz się z najnowszego numeru tygodnika "Motor". W kioskach od poniedziałku.

A TUTAJ bardzo dziwna strona z jeszcze bardziej dziwnymi tekstami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy