Toyota Fine-Comfort Ride z napędem wodorowym

Toyota nie rezygnuje z planów rozwoju technologii ogniw paliwowych. Na zbliżającym się Tokio Motor Show japoński producent zaprezentuje koncepcyjny model o nazwie Fine-Comfort Ride. Czy tak wyglądać będzie młodsza siostra produkcyjnej Toyoty Mirai?

Nowy model przedstawiany jest jako wizja ekologicznej limuzyny przyszłości. Nadwozie łączy w sobie cechy crossovera i minivana, co nie pozostaje bez wpływu na kubaturę wnętrza. Chociaż karoseria mierzy 4830 mm (o 60 mm mniej niż w Mirai), rozstaw osi wynosi aż 3450 mm! To o 35 mm więcej niż w przedłużonej odmianie topowego Mercedesa klasy S!

Nadwozie ma ponadto 1950 mm szerokości i 1650 mm wysokości.

W samych kształtach karoserii odnaleźć można inspiracje światem marynistyki. Zwężająca się ku tyłowi linia przypomina nieco kadłub łodzi. Wygodny dostęp do wnętrza ułatwiają rozsuwane tylne drzwi. By poszerzyć otwór wejściowy konstruktorzy zrezygnowali ze słupka B. W kabinie nie znajdziemy ani jednego przycisku. Wszystkie systemy pojazdu obsługiwane są z poziomu dotykowych wyświetlaczy.

Reklama

Japończycy nie zdradzają szczegółów dotyczących układu napędowego. Potwierdzają jedynie, że auto korzysta z systemu - zasilanych wodorem - ogniw paliwowych, a zasięg (w trybie testowym) oscyluje w okolicach 1000 km.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy