Sensacyjne informacje o nowym fordzie mondeo. Zdjęcia!
Ford ujawnił właśnie pierwsze zdjęcia nowego mondeo. Model ten jest bliźniakiem amerykańskiego forda fusion, który debiutował w styczniu.
Nowy ford monde/fusion opracowywany został w oparciu o tą samą płytę podłogową, jaką wykorzystuje obecna generacja (bez zmian pozostanie np. wynoszący 2850 mm rozstaw osi), nie ma jednak mowy o żadnym restylingu. Właściwie każdy element pojazdu stworzono od nowa lub gruntownie przeprojektowano, niektóre planowane zmiany uznać można wręcz za szokujące.
Co ważne, nowa generacja mondeo wyróżniać ma się nie tylko nowymi kształtami karoserii. Najwięcej zmian odnajdziemy bowiem pod maską. Samochód będzie pierwszym pojazdem segmentu D, pod maskę którego trafi trzycylindrowy, doładowany silnik 1,0 EcoBoost, jaki stosowany jest obecnie m.in. w nowym focusie. Mondeo napędzane będzie jego najmocniejszą odmianą rozwijającą 125 KM. Ford nie chwali się jeszcze osiągami, ale przedstawiciele amerykańskiej marki podkreślają, że jednostka emitować ma jedynie 130 gramów CO2/km, czyli tyle, ile najnowszy wysokoprężny 2,0 TDCI duratorq.
W palecie jednostek napędowych pojawić ma się też nowy, benzynowy silnik 1,5 EcoBoost, który najprawdopodobniej zastąpi stosowaną obecnie jednostkę 1,6 o mocy 120 KM. Najmocniejszym motorem w ofercie będzie turbodoładowany 2,0 EcoBoost rozwijający 240 KM.
Na Starym Kontynencie mondeo nie będzie oferowane z wolnossącą 2,5-litrową, czterocylindrową jednostką, która zarezerwowana jest wyłącznie na amerykański rynek.
Jednostki napędowe mają być sprzęgane z ręczną, sześciostopniową skrzynią biegów, lub nową, dwusprzęgłową, zautomatyzowaną przekładnią również o sześciu przełożeniach. W Europejskiej ofercie nie pojawi się żaden klasyczny automat, te trafiać będą wyłącznie do USA.
Wiadomo już, że w późniejszym okresie na rynek trafi też wersja hybrydowa wyposażona w benzynowy silnik o pojemności 2,0 l, motor elektryczny i akumulatory litowo-jonowe, które ładować można będzie bezpośrednio z sieci elektrycznej (plug-in).
Zamiany obejmują też konstrukcję wielowahaczowego zawieszenia tylnego, wychwalanego za komfortowe resorowanie i świetne właściwości jezdne. Układ został przekonstruowany w taki sposób, by zapewnić kierowcy jeszcze lepsze panowanie nad pojazdem, inżynierowie Forda twierdzą, że nowe, zastosowane w tylnym zawieszeniu rozwiązania przypominać będą te stosowane dziś przez Audi i BMW.
Prezentujemy wam pierwsze oficjalne zdjęcia nowego auta. Więcej informacji na jego temat podamy w najbliższym czasie. Jeszcze dziś w Amsterdamie odbędzie się impreza pod nazwą "Go Further", na której Ford nie tylko przybliży nowe mondeo, ale również ujawni nową strategię, którą przygotował na rynek europejski.
Jak myślicie, czy zupełnie nowy ford mondeo powtórzy sukces swoich poprzedników?