Seat Leon Cupra R z polskimi cenami

Seat podał polskie ceny najmocniejszego samochodu w gamie, czyli limitowanej edycji Leona Cupra R.

Nowy Seat Leon Cupra R z silnikiem o mocy 310 KM to obecnie najmocniejszy samochód hiszpańskiej marki, którego produkcja zamknie się liczbą 799 sztuk. Samochód będzie kosztował od 182 100 zł.

Leon Cupra R napędzany jest jednostką benzynową 2.0 TSI i dostępny jest w dwóch wariantach: o mocy 310 KM z 6-biegową manualną skrzynią biegów oraz o mocy 300 KM z 7-stopniową, dwusprzęgłową zautomatyzowaną przekładnią DSG. 310-konny samochód kosztuje 182 100 zł, zaś auto 300-konne wyceniono na 187 500 zł. Niestety Leon Cupra R posiada wyłącznie napęd przedni.

Leon Cupra R wyróżnia się aerodynamicznym pakietem z elementami z włókna węglowego na nadwoziu i nowymi spojlerami. Siła docisku auta została zwiększona o 12,5%. O przyczepność  dba elektronicznie sterowana mechaniczna blokada mechanizmu różnicowego. Za wytracanie prędkości odpowiada układ hamulcowy Brembo z nawiercanymi tarczami. Uwagę zwracają agresywnie stylizowane zderzaki z elementami z włókna węglowego.

Reklama

Całości dopełniają liczne wstawki w kolorze miedzi, obejmujące m.in. lusterka zewnętrzne czy specjalnie zaprojektowane obręcze ze stopu metali lekkich. Podobne wstawki znalazły się w kabinie, w której dostrzeżemy również obszyte Alcantarą kierownicę i drążek zmiany biegów, oraz biało-czarne wskaźniki zegarów z elementami z włókna węglowego.

Każdy samochód otrzyma wygrawerowany przy dźwigni skrzyni biegów indywidualny numer modelu.

Leona Cupra R zamówić będzie można w ramach zamkniętego, dedykowanego procesu sprzedaży, w ramach którego sieć dealerska Seata aoferuje auto największym miłośnikom marki. Egzemplarze Cupry R nie będą także eksponowane w salonach dealerskich - dzięki temu każdy właściciel będzie miał pewność, że jest pierwszą i jedyną osobą prowadzącą swoje auto.

W ramach zamówienia każdy właściciel Leona Cupra R otrzyma również zaproszenie na szkolenie z doskonalenia techniki jazdy autem sportowym, które odbędzie się na torze wyścigowym na przełomie maja i czerwca.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy