Renault wind

Szum drzew, śpiew ptaków, ciepło słońca i wiatr we włosach. Wszystko to zapewnić może jedynie posiadanie kabrioletu.

Właśnie teraz, gdy przez okna atakują nas zaspy śniegu, wielu fanów motoryzacji marzy zapewne o letniej przejażdżce samochodem bez dachu. Z myślą o nich firma Renault opracowała samochód, którego premiera odbędzie się już 2 marca na salonie w Genewie. To niewielki kabriolet o nazwie wind.

Dwumiejscowy roadster-coupe, jak zwykło określać się tego typu pojazdy, ma 3,83 m długości. Auto wyposażono w metalowy, elektrycznie sterowany dach, który złożyć można w zaledwie 12 sekund. Co ważne, inżynierom udało się wygospodarować monstrualną, oczywiście jak na tę klasę pojazdu, przestrzeń bagażową, która niezależnie od pozycji dachu wynosi aż 270 litrów.

Wprawdzie Renault milczy na temat rozwiązań konstrukcyjnych, ale można być niemal pewnym, że samochód zbudowano w oparciu o podzespoły niezbyt popularnego w naszym kraju twingo drugiej generacji.

Wiele wskazuje na to, że prezentowany model jest wersją produkcyjną. Istnieje więc spora szansa, że pojawi się w salonach jeszcze przed wakacjami.

Renault wind na filmie:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy