Rekordowo tania jazda audi

A4 2.0 TDI e jest napędzane silnikiem wysokoprężnym o pojemności dwóch litrów, którego średnie zużycie paliwa ma wynosić tylko 4,6 l/100 km, oznacza emitowanie 119 gramów CO2 na kilometr.

Przy tak niskim poziomie spalania, nowe audi nie będzie zawalidrogą. Dwulitrowy diesel dysponuje mocą 136 KM, rozpędza auto do 100 km/h w 9,5 s i pozwala osiągnąć prędkość 215 km/h.

W jaki sposób udało się osiągnąć tak niski poziom zużycia paliwa? Efekt ten uzyskano łącząc kilka różnych elementów. Układ start-stop wyłącza silnik, gdy kierowca po zatrzymaniu wrzuci "luz" i zdejmie nogę ze sprzęgła. Skrzynia biegów otrzymała zmienione przełożenie główne (o pięć procent wyższe), zmieniono mapę wtrysku silnika, a samochód otrzymał specjalne opony o zmniejszonych oporach toczenia. Ponadto w aucie znajdziemy... system KERS. Podczas hamowania układ przetwarza energię kinetyczną na elektryczną, która trafia do akumulatorów. Audi A4 e nie jest jednak hybrydą, gdyż energia ta nie służy do napędzania samochodu, ale trafia do instalacji elektrycznej auta, zasilając urządzenia elektryczne.

Ponadto pokładowy komputer informuje kierowcę kiedy zmieniać biegi, by jechać jak najbardziej ekonomicznie - zmiany nawyków w tym zakresie powodują, że zużycie paliwa może spaść nawet o 30 procent.

Całość uzupełniły zmiany stylistyczne, których celem było zmniejszenie opory aerodynamicznego. W tym samym celu o 20 mm obniżono zawieszenie.

Audi A4 2.0 TDI e będzie oferowane zarówno jako sedan, jak i kombi. W wypadku tego drugiego pojazdu średnie zużycie paliwa ma wynosić 4.9 l/100 km. Obie wersje trafią do salonów na początku wakacji. Niemieckie ceny to 30 800 euro za sedana i 32 800 euro za avant.