Po wyspie Sylt...

W marcu na polski rynek wchodzi nowy Opel Meriva. W stosunku do obecnie oferowanego samochodu różni się głównie przednią częścią nadwozia i oferowanymi silnikami.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Czy nowy model będzie się sprzedawał w Europie równie dobrze, jak poprzedni, który znalazł już ponad pół miliona nabywców?

Najbardziej widoczne zmiany odnajdziemy w przedniej części pojazdu. Przód nowej Merivy upodobnił się do innych pojazdów tej marki. Zmieniono reflektory, kształt przedniego zderzaka oraz grill.

Jednak bardziej istotne zmiany dotyczą rozwiązań technicznych. Z oferty wycofano starą jednostkę wysokoprężną o pojemności 1.7 l. W zamian pojawił się nowoczesny silnik (opracowany wspólnie z Fiatem) o pojemności 1.3 l i mocy 75 KM. Jednostka ta zdobyła w zeszłym roku tytuł Engine of The Year wśród silników o pojemności 1.0 - 1.4 l.

Ta czterocylindrowa jednostka dosponuje 170 Nm momentu obrotowego i według producenta zużywa średnio 5 litrów paliwa na 100 km.

INTERIA.PL

Jak ten silnik sprawdza się w Merivie? Prędkość maksymalna wynosząca 157 km/h nie imponuje, jednak jej osiągnięcie nie trwa długo. W zakresie mniejszych prędkości pojazd przyspiesza sprawnie, „schody” zaczynają się dopiero powyżej 100 km/h. Jednocześnie silnik pracuje cicho, nie dokuczając wrażeniami akustycznymi.

Kolejna nowość to jednostka 1.6 Twin-Port Ecotec, która stosowana jest m.in. w Zafirze i Astrze. Silnik ten jest o 5 KM mocniejszy od swojego 100-konnego poprzednika, a jednocześnie o 8 procent bardziej ekonomiczny. Zarzutów nie można mieć również do osiągów. Prędkość maksymalna 181 km/h umożliwia sprawne podróżowanie nawet na niemieckiej autostradzie.

INTERIA.PL

Absolutną nowością jest Meriva w wersji OPC. Wymalowany w charakterystyczny, niebieski kolor samochód imponuje osiągami. Jego źródłem napędu jest doładowany silnik o pojemności 1.6 l, który dysponuje mocą 180 KM i momentem 230 Nm dostępnym między 2200 a 5500 obr/min. Dzięki niemu Meriva OPC przyspiesza do 100 km/h w ciągu 8.2 oraz osiąga prędkość maksymalną ponad 220 km/h.

Na uwagę zasługuje niewielka, wynosząca tylko 131 kg, masa jednostki napędowej oraz system overboost. Umożliwia on - gdy jest taka potrzeba - chwilowe podniesienie ciśnienia doładowania, dzięki czemu moment obrotowy rośnie o 15 procent do 230 Nm. Umożliwia to jeszcze lepsze przyspieszenie, gdy jest to naprawdę potrzebne (kierowca nacisnął pedał gazu do podłogi).

INTERIA.PL

W ślad z mocnym silnikiem poszły inne zmiany. Zawieszenie obniżono o 10 mm z przodu i 15 mm z tyłu, inna jest również jego charakterystyka. Co ważne, sprężyny nie są przesadnie sztywne, co umożliwia podróżowanie bez przesadnego obciążania kręgosłupa. Większość materiałów użytych we wnętrzu OPC jest taka sama, jak w „cywilnych” wersjach. W topowym modelu drażnią więc trochę twarde plastiki, czy brak podświetlenia wewnętrznych lusterek. Zastrzeżenia można mieć również do fotela - siedzenie jest wygodne, świetne jest trzymanie boczne, jednak kierowca siedzi trochę zbyt wysoko. Szkoda, że nie ma możliwości większego obniżenia fotela.

INTERIA.PL

Problem będą miały również osoby niskiego wzrostu - po przysunięciu się do kierownicy po lewarek trzeba sięgać do tyłu, a w tym przeszkadza... boczek fotela, w który trafiamy łokciem. Sam lewarek jest bardzo ładny, ze znaczkiem OPC. Jednak sportowy wygląd postawiono przed funkcjonalnością, skutkiem czego jest on po prostu trochę... za krótki.

Za to sześciobiegowa skrzynia działa bez zarzutu, biegi wchodzą gładko i precyzyjnie. Wnętrze OPC pełne jest akcentów przypominających nam o tym, jaką wersją samochodu jedziemy. Miejsce na napis OPC znalazło się na lewarku, grubej, skórzanej kierownicy (szkoda, że jej średnica jest trochę za duża), czy zegarach, które ponadto wyposażono w niebieskie wstawki.

INTERIA.PL

Ten samochód łatwo rozpoznać także z zewnątrz. Niebieski kolor, niebieskie zaciski, sportowa końcówka rury wydechowej czy pakiet ospojlerowania, nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z Oplem OPC. Czy Meriva będzie popularna w Polsce? Jej ceny zaczynają się ponieżej 50 tysięcy, jednak segment minivanów - krótkich, ale wysokich pojazdów - nie jest w naszym kraju popularny.

Za to Europa stoi przed nową Merivą otworem!

ZOBACZ zdjęcia z prasowej premiery nowej Merivy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas