Peugeot 308 oficjalnie. Z nowym logo i wielkimi kłami!

Peugeot zaprezentował długo wyczekiwaną, trzecią już, generację modelu 308. Wzorem większych braci samochód otrzymał m.in. "tygrysie kły". Jest też pierwszym modelem francuskiej marki z nowym logo.

Chociaż sylwetka mocno przypomina poprzednika, mamy do czynienia z gruntownie przekonstruowanym autem. Świadczy o tym chociażby zwiększony aż o 55 mm rozstaw osi! Ten mierzy obecnie już 2,657 mm. Aż o 11 cm - do 4,36 m - urosło też same nadwozie, które przy okazji obniżono o 2 cm (1,7 m).

Rodziny ucieszy zapewne fakt, że bagażnik wersji hatchback mieści wreszcie pakunki o objętości ponad 400 l. W podstawowej konfiguracji mamy do dyspozycji 412 l. Po złożeniu oparć tylnej kanapy pojemność kufra wzrasta do 1323 l.

Świetne wrażenie robi nowe wnętrze. Peugeot nie ukrywa już (zwłaszcza cennikowo) swoich aspiracji do klasy premium, czego dowodem jest m.in. dobór materiałów. W kabinie, pod centralnymi dyszami nawiewów, znajdziemy schowany za elegancją taflą, pochylony w stronę kierowcy, ekran dotykowy systemu info-rozrywki. W samej kabinie dominują zdecydowane kształty i modna czerń łączona z aluminium. Wprawne oko dostrzeże też np. nowy kształt kierownicy, która ma obecnie tylko dwa ramiona. Ukłonem w stronę klasy premium ma być również nowy system obsługi głosowej reagujący na komendę "ok peugeot".

Reklama

Zaskakująco bogato, biorąc pod uwagę aktualne (i planowane) normy emisji spalin, prezentuje się paleta jednostek napędowych. Podstawowa - trzycylindrowa 1.2 l PureTech dostępna będzie w dwóch wariantach mocy: 110 KM i 130 KM. Standard obejmuje ręczną, sześciostopniową, skrzynię biegów. Opcja (w wersji 130 KM) to ośmiostopniowa skrzynia automatyczna. Identyczna konfiguracja (do wyboru skrzynia ręczna 6 biegowa lub 8-stopniowy automat) dotyczy też... diesla! Nowego 308 będzie można kupić z wysokoprężnym 1.5 l HDI o mocy 130 KM.

Cenniki zamykać ma hybryda plug-in oferowana w dwóch wariantach. Obie mają pod maską benzynowe 1.6 l które - w zależności od konfiguracji - osiąga moc maksymalną 150 KM lub 180 KM. W każdym przypadku za napęd elektryczny odpowiada silnik trakcyjny o mocy 110 KM czerpiący energię z akumulatorów o pojemności 12,4 kWh. Słabsza wersja generuje moc systemową 180 KM, mocniejsza - 225 KM. Maksymalny moment obrotowy to 360 Nm.

Osiągi wszystkich odmian pozostają tajemnicą. Wiemy jedynie, że zasięg hybryd w trybie "bezemisyjnym" to około 60 km. Pełne ładowanie prądem z domowego gniazdka (230 V) zajmować ma około 7 godzin. Korzystając z ładowarki ściennej można skrócić ten czas do około 2 godzin. Trzeba też dodać, że w przypadku hybryd bagażnik mieści 361 l. To efekt zainstalowanych pod podłogą baterii akumulatorów.

W późniejszym czasie spodziewać się można kolejnych odmian napędowych. Wiele wskazuje na to, że pojawi się np. benzynowy model o mocy 155 KM oraz - topowa - usportowiona odmiana. Ta, najprawdopodobniej, sygnowana będzie skrótem PSE (Peugeot Sport Engineered).

Nowy Peugeot 308 nie został jeszcze wyceniony. Auta trafić mają do salonów w drugiej połowie bieżącego roku.  

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama