Opel insignia OPC sport tourer
Opel zaprezentował swój przebój, insignię, w wersji OPC sports tourer.
Każdy samochód sygnowany przez Opel Performance Center (OPC) przechodzi liczący 10 tysięcy km test na północnej pętli toru Nurburging. Kilka dni temu insignia OPC sedan zakończyła taki test nie wykazując oznak zużycia.
W ciągu 12 dni samochód ten pokonał 487 okrążeń liczącego niemal 21 km toru.
Podobny test przejdzie wkrótce OPC kombi. Insignia OPC sports tourer napędzana jest 2.8-litrowym silnikiem V6 turbo o mocy 325 KM. Samochód posiada napęd na wszystkie koła wraz z tylnym dyferencjałem o ograniczonym poślizgu (eLSD) oraz obniżone o 10 mm aktywne zawieszenie. Może ono pracować w trzech trybach: standard, sport i OPC. Ten ostatni najlepiej sprawdza się właśnie na torze...
Napęd przekazywany jest za pośrednictwem sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów.
Chociaż silnik zastosowany w insigni OPC to ta sama jednostka, która dostępna jest w standardowej wersji tego auta, to generuje ona o 1/4 mocy więcej. Wzrost z 260 do 325 KM uzyskano poprzez modyfikację układu wydechowego, co zmniejszyło fale wsteczne powstające w układzie.
Insignia OPC sports tourer przyspiesza do 100 km/h w 6.3 s, a jej prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h. Samochód oferuje przy tym (po złożeniu tylnej kanapy) 1530 litrów przestrzeni bagażowej...
Opel insignia OPC sport tourer trafi do salonów po wakacjach. Zanim się to stanie auto zostanie przetestowane na Nurburgringu. 10 tys. km północnej pętli w szybkim tempie oznacza 12 dni jazdy, 27 tysięcy zmian biegów, 35 551 zakrętów, 487 okrążeń i stanowi ekwiwalent 180 tysięcy km normalnej eksploatacji. Do prawdziwe wyzwanie dla sprzętu...
Opel insignia OPC sport tourer na filmie: