Odświeżone mini
Wprawdzie samochody w stylu retro z natury starzeją się raczej wolno, ale także i one wymagają czasami pewnych poprawek, by iść z biegiem czasu. Z tego właśnie względu, 18 września, odbędzie się oficjalna premiera nowego wcielenia mini.
My już dziś prezentujemy wam pierwsze zdjęcia, dzięki któremu będziecie mogli poznać to auto.
Dla laika zmiany stylistyczne są praktycznie niezauważalne. Niewtajemniczonym podpowiadamy, że dość znacznym modyfikacjom poddano m.in. przedni zderzak (tak, by lepiej chronił pieszych w razie wypadku) oraz oświetlenie. Tylne lampy są wykorzystują teraz technologię LED. Oprócz tego, z zewnątrz zmieniło się raczej niewiele - panowie z Mini przygotowali nowe wzory aluminiowych felg oraz paletę kolorów. Lifting obejmuje wszystkie dostępne w gamie producenta modele (mini, cabrio i clubman).
Więcej zmian znaleźć można pod maską. Główny nacisk położono na udoskonalenie jednostek wysokoprężnych. 1,6 litrowy turbodiesel dostępny do tej pory w dwóch wariantach mocy (90 KM i 110 KM) został nieco podrasowany. Poziom mocy słabszej wersji pozostał bez zmian, mocniejsza rozwija teraz...112 KM. Inżynierom chodziło jednak głównie o zużycie paliwa, a tym samym - emisję spalin. Spełniający normy emisji spalin euro5 silnik emituje średnio 99 gramów CO2/km i zużywać ma tylko 3,8 l oleju napędowego 100 km.
Zobacz nowe mini na filmie: