Nowy Nissan Navara już niebawem w Europie

Na salonie samochodowym we Frankfurcie zobaczymy europejską wersję czwartej generacji Nissana Navary.

Zbliżająca się wielkimi krokami premiera pick-upa Nissana będzie miała raczej charakter symboliczny. Model ten produkowany jest już od połowy zeszłego roku, ale dopiero teraz dotrze on do Europy.

Nowy Nissan Navara zachował sylwetkę poprzednika, a także otrzymał bardzo podobny tył (między innymi światła). Na szczęście łatwo odróżnić go po zupełnie zmienionym pasie przednim z bardziej agresywnie wystylizowanymi reflektorami, które wyposażono w światła do jazdy dziennej LED.

Jeśli chodzi o wnętrze, to można pomylić Navarę z nowymi crossoverami Nissana. Deska rozdzielcza wyraźnie do nich nawiązuje, a takie elementy jak kierownica, wyświetlacz komputera pokładowego i dźwignia automatycznej skrzyni biegów są identyczne jak w Qashqaiu. Również system multimedialny jest taki sam, ma jedynie zmieniony układ przełączników.

Reklama

Tak jak dotychczas nadwozie Nissana Navary osadzone jest na ramie, która teraz ma wyróżniać się znacznie większą sztywnością. W przednim zawieszeniu zastosowano układ niezależny, natomiast z tyłu znajdziemy tradycyjne resory piórowe.

Pod maskę trafił 4-cylindrowy silnik diesla o pojemności 2,5 litra, mający dwa warianty mocy - 163 i 190 KM. Standardowo łączone są one ze skrzynią manualną o sześciu przełożeniach, a opcjonalnie dostępna jest siedmiostopniowa skrzynia automatyczna. Navara występuje z napędem tylko na jedną oś lub dołączanym 4x4, a jazdę w trudnym terenie ułatwia reduktor.

Europejska oferta pick-upa Nissana powinna wyglądać tak samo, podobnie jak dostępne wyposażenie (między innymi nawigacja, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, bezkluczykowe otwieranie i uruchamianie auta).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nissan Navara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy