Najbrzydszy samochód świata wyładniał. Zobacz sam!

Ssang Yong Rodius zapisał się na kartach historii jako jeden z najbrzydszych pojazdów, jakie kiedykolwiek ujrzały światło dzienne.

Koreańczycy wyciągnęli wnioski z wizerunkowej wpadki - nowy Rodius nie ma już wyglądać jak krzyżówka szambiarki z karawanen. Producent zaprezentował właśnie pierwsze grafiki zdradzające kształty kolejnej generacji auta.

Koncepcja pojazdu nie uległa zmianie - auto wciąż łączy w sobie cechy vana i suva. W kształtach karoserii znajdziemy też nawiązania do poprzednika - styliści zdecydowali się pozostawić charakterystyczny kształt tylnego słupka. Mimo tych zabiegów, samochód prezentuje się zdecydowanie mniej ociężale niż dotychczasowy model - przetłoczenia w drzwiach i nad tylnymi błotnikami dodają mu nieco sportowego charakteru.

Reklama

Wiadomo już, że do napędu nowej generacji posłuży jeden z dwóch silników. Klienci będą mieli do wyboru dwulitrowego diesla lub sześciocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 3,2 l. Samochód trafić ma na rynek w pierwszej połowie bieżącego roku.

ps. A oto jeszcze nie "oficjalne" zdjęcie tego auta.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy