Mercedes GLS Grand Edition

Topowy SUV Mercedesa, czyli GLS doczekał się właśnie nowej odmiany. Wersja GLS Grand Edition wyróżnia się zarezerwowaną wyłącznie dla niej kolorystyką wnętrza i poziomem wyposażenia.

Z zewnątrz samochody rozpoznamy po malowanych częściowo na czarno, polerowanych 10-ramiemnnych obręczach kół ze stopów lekkich w rozmiarze 20 cali. Oprócz nich na przednich błotnikach montowane są też plakietki z nazwą serii. Tak skonfigurowany pakiet zewnętrzny wyceniono na 2300 euro.

Kolejnych 5950 euro dopłacić trzeba za skonfigurowane dla Grand Edition wyposażenie wnętrza. Obejmuje ono skórzaną tapicerkę w kolorach brązowym (deska rozdzielcza) i białym (fotele). Siedziska tych ostatnich, podobnie jak boczki drzwi, mają duże, "diamentowe" pikowania. Oprócz tego nabywcy liczyć mogą na specjalne, nastrojowe oświetlenie i wykonaną z "mięsistego" weluru wykładzinę podłogową.

Reklama

Pakiety (zewnętrzny i wewnętrzny) Grand Edition zarezerwowane zostały dla trzech wersji napędowych. Klienci mają do wyboru wysokoprężną odmianę GLS 350 d (3,0 l) i dwie jednostki benzynowe: GLS 400 (3,0 l) i GLS 500 (5,0 l). Wszystkie standardowo wyposażone są w napęd 4x4 4MATIC.

Podstawowy diesel osiąga 258 KM i 620 Nm. Słabszy z benzyniaków generuje moc 333 KM i rozwija 480 Nm. Topowa odmiana Mercedes GLS 500 4MATIC Grand Edition może pochwalić się mocą 455 KM i maksymalnym momentem obrotowym 700 Nm.

Samochody trafić mają do salonów w marcu przyszłego roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy