Koniec z płaceniem na stacji. Honda rozwiązała problem
Zmorą każdego kierowcy jest utrzymanie wnętrza samochodu w czystości. Podróżowanie z dziećmi czy ze zwierzęcymi pupilami często kończy się koniecznością gruntownego sprzątania środka auta.
Niestety, nie każdy ma możliwość dokładnego odkurzenia auta w garażu. Większość z kierowców korzysta z urządzeń dostępnych na stacjach benzynowych. Honda znalazła jednak rozwiązanie tego problemu...
Na salonie motoryzacyjnym w Nowym Jorku zadebiutowała właśnie najnowsza, nieco odświeżona wersja, popularnej za Oceanem Hondy Odyssey w wersji Touring Elite. Z zewnątrz zmiany w wyglądzie auta są minimalne - nieznacznie przemodelowano maskę i przednie błotniki, dodano też kilka ciekawych akcentów, jak np. lakierowane na dwa kolory obudowy lusterek.
Prawdziwa rewolucja kryje się jednak w... bagażniku. Na liście wyposażenia nowej Odyssey znalazł się bowiem odkurzacz! Urządzenie opracowane przy współpracy z firmą Shop-Vac zamontowane zostało we wnęce kufra za lewym tylnym nadkolem. Wyposażony w długi wąż odkurzacz oferuje "potężną siłę ssącą" i kilkustopniowy system filtracji. Śmieci ostatecznie lądują w specjalnym pojemniku, który można wyjąć z samochodu celem opróżnienia.
Odkurzacz pracuje przy napięciu 12V więc można go używać zawsze, gdy uruchomiony jest silnik pojazdu. Akumulator zapewnia też możliwość ośmiominutowej pracy urządzenia przy wyłączonym silniku.
Jak myślicie, czy do ciekawego pomysłu Hondy zastosują się też inni producenci rodzinnych vanów?