Gingo to panda!

Fiat zrezygnował z nazwy Gingo dla swojego nowego, niewielkiego pojazdu, który produkowany jest w polskich zakładach w Tychach. Powodem tej decyzji były usilne starania koncernu Renault, dla którego Gingo zbytnio przypominało Twingo.  Nowa "stara" nazwa to panda!

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Oficjalna premiera Fiata Gingo miała miejsce w marcu na salonie samochodowym w Genewie. Tak samo jak na nowy pojazd, wszyscy czekali też na jego nazwę. W styczniu br. na stronach naszego serwisu zorganizowaliśmy mini-konkurs na "imię" dla małego fiata z Polski (tutaj przeczytacie jakie były wasze propozycje). Niestety nikomu nie udało się prawidłowo przewidzieć tej nazwy, bowiem samochód nazywać się miał... Gingo. Miał się nazywać, ale nazywać się tak już nie będzie. Będzie nazwywać się panda.

Jeszcze w zapowiedzi genewskiego salonu określaliśmy nowego fiata mianem "projekt 169". Tak nazwano bowiem płytę podłogową, na której skonstruowano nadwozie tego miejskiego auta, które do sprzedaży trafi we wrześniu tego roku.

INTERIA.PL

Jednak po długich analizach przez wyspecjalizowane w tym zakresie agencje Fiat wybrał dla nowego auta nazwę gingo. Przyjęła się ona już dość mocno w świadomości nie tylko Polaków , gdzie to auto jest produkowane, ale także w całej Europie. Wydrukowano także setki tysięcy ulotek i prspektów, stworzono specjalną stronę internetową, sporo pieniędzy wydano już zapewne na filmy reklamowe..

Tymczasem Fiat wycofał się z tej nazwy - zamiast gingo będzie panda. Stało się to na skutek protestu francuskiego Renaulta, który uznał, iż nazwa gingo jest zbyt podobna do nazwy ... twingo.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas