Fei Xiang, czyli fiat viaggio. Chciałbyś, aby trafił do Europy?
Dziś, pierwszym z dwóch dni prasowych, rozpoczął się salon motoryzacyjny w Pekinie. Chociaż od Chin dzielą nas tysiące kilometrów, impreza ma ogromne znaczenie dla producentów ze Starego Kontynentu.
Państwo Środka jest obecnie największym pojedynczym rynkiem motoryzacyjnym świata. Tylko w pierwszym kwartale tego roku w Chinach sprzedano przeszło 3,15 mln nowych samochodów. Dla porównania, w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku, dealerzy na wszystkich europejskich rynkach sprzedali zaledwie 1,5 mln aut. To właśnie dzięki Chinom wielu wytwórców ze Starego Kontynentu przetrwać może kolejną falę europejskiego kryzysu. Jako ciekawostkę można traktować fakt, że w Chinach sprzedaje się np. więcej citroenów niż na rodzimym, francuskim rynku...
Nikogo nie powinno więc dziwić, że właśnie w Pekinie wielu europejskich wytwórców zdecydowało się zaprezentować zupełnie nowe modele. Jednym z nich jest Fiat, który na Beijing Auto Show pokazał pojazd o nazwie viaggio.
Kompaktowych rozmiarów sedan to dla Włochów prawdziwy kamień milowy. Viaggio jest pierwszym modelem opracowanym przy ścisłej współpracy z Chryslerem. Samochód to bliźniak oferowanego od niedawna w USA dodge'a darta, który z kolei oparto na... alfie romeo giulietta.
Mimo amerykańskich korzeni, nie ma wątpliwości, co do tego, że viaggio, które od darta różni się właściwie tylko przednią i tylną częścią nadwozia, jest dzieckiem włoskiego designu. Auto pochwalić się może dynamiczną sylwetką, klientom spodobają się też zdecydowane przetłoczenia i chromowane dodatki dodające viaggio nieco prestiżu.
Samochód mierzy 4 679 mm długości i 1 850 mm szerokości. Rozstaw osi - nieco ponad 2,7 m (identyczny, jak w passacie B5) - stawia go na pograniczu segmentów C i D.
Przyszli nabywcy nie powinni mieć obaw, co do właściwości jezdnych. Bazą dla projektu dart/viaggio była przecież płyta podłogowa alfy romeo giulietta.
Na chińskim rynku auto oferowane będzie z dobrze znaną z fiatów, turbodoładowaną, benzynową jednostką napędową 1,4 l T-jet. Klienci będą mieli do wyboru dwa warianty mocy: 120 KM i 150 KM. Silniki sprzęgane będą z ręczną, pięciostopniową skrzynią biegów. Viaggio oferowane będzie również ze zautomatyzowaną, sześciostopniową skrzynią biegów z podwójnym suchym sprzęgłem DCT.
Samochód ma być produkowany w nowej fabryce Changsha, w prowincji Hunan. Montaż auta ruszyć ma pod koniec czerwca. Początkowo rocznie ma powstawać 140 tys. pojazdów, jednak moce produkcyjne mają szybko zostać podniesione do 250 tys. samochodów.
Warto podkreślić, że w dwa lata od utworzenia spółki GAC-Fiat i powrotu włoskiej marki na chiński rynek (Włosi wycofali się z niego w 2007 roku), w Państwie Środka powstało już 125 salonów Fiata.
Chociaż miejscem debiutu fiata viaggio są Chiny, jest bardzo prawdopodobne, że model ten trafi również na rynki europejskie.
Scenariusz taki wydaje się o tyle prawdopodobny, że w ofercie włoskiego producenta - oprócz pandy - próżno dziś szukać nowości. Niewykluczone, że - po wprowadzeniu do gamy silnikowej jednostek wysokoprężnych - viaggio zastąpi bravo. Nastąpi to jednak prawdopodobnie dopiero po prezentacji viaggio w wersji hatchback, co ma nastąpić w późniejszym terminie.
Czy fiat viaggio ma szansę odnieść sukces w Europie?
Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.