Fabia i roomster po liftingu
Skoda poddała niewielkiemu liftingowi fabię i roomstera.
Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, najbardziej zmieniła się przednia część samochodów, gdzie dostrzec można nowe grille i większe reflektory. Wspomnieć wypada również o nowych kolorach nadwozia oraz wzorach felg.
Jednak ważniejsze zmiany dotyczą silników. W ofercie pojawi się jednostka 1.2 TSI, a więc o czterech cylindrach, z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz doładowaniem. Silnik ten będzie dostępny w dwóch wariantach mocy - 86 i 105 KM. Wersja mocniejsza może opcjonalnie współpracować z siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią DSG, a taka fabia ma zużywać średnio tylko 5,3 l benzyny na 100 km. Standardowo silnik 1.2 TSI będzie parowany z pięciobiegową skrzynią manualną.
Zmiany zajdą również w gamie diesli. Z oferty zostaną wycofane jednostki 1.4 i 1.9 TDI, które zastąpią wykonane w technologii common-rail jednostki o pojemnościach 1.2 i 1.6. Pierwszy z nich będzie dysponował mocą 75 KM, a drugi będzie oferowanych w dwóch wariantach: 90 i 105 KM.
Niewykluczone, że wkrótce Skoda zrezygnuje również z niektórych przestarzałych technologicznie silników benzynowych. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że nowa oferta będzie obejmować m.in. dwa silniki o mocy 86 KM (stary 1.4 i nowy 1.2 TSI) i dwa o mocy 105 KM (stary 1.6 i nowy 1.2 TSI). Możliwe, że policzone są również dni najsłabszego, trzycylindrowego silnika wolnossącego 1.2, który obecnie jest oferowany w wersji 60- i 70-konnej.
Odświeżone skody fabia i roomster (również w wersji scout) zadebiutują na salonie genewskim.