Całkiem nowy Fiat. Nazywa się Cronos

Chociaż samochód zaprojektowano głównie z myślą o klientach z Ameryki Łacińskiej, zgrabna sylwetka mogłaby przypaść do gustu również Europejczykom. Auto zwraca uwagę modnymi, krótkimi zwisami i stosunkowo wysokim prześwitem wynikającym głównie ze specyfiki lokalnych dróg.

Fiat Cronos powstał w oparciu o skróconą wersję modułowej płyty podłogowej - platformy Fiat C. Jej pomniejszona odmiana ochrzczona została mianem MP-S od angielskich słów modular platform-sedan.

Amerykański kuzyn Tipo jest od niego zdecydowanie mniejszy. Nadwozie Cronosa mierzy 4364 mm długości i 1724 mm szerokości. Rozstaw osi to 2521 mm. Dla porównania, europejski Fiat Tipo z nadwoziem sedan liczy sobie 4532 mm długości i 1792 mm długości, a rozstaw osi to 2637 mm.

Mimo zdecydowanie mniejszej karoserii konstruktorom udało się wygospodarować bagażnik mieszczący aż 525 l. Auto kusić ma również stosunkowo bogatym wyposażeniem. W zależności od wersji klienci liczyć mogą m.in. na: system info-rozrywki z 7-calowym, dotykowym ekranem, automatyczną skrzynię biegów o sześciu przełożeniach, a także systemy bezkluczykowego dostępu i wspomagania ruszania na wzniesieniu.

Auto może się też pochwalić całkiem niezłymi osiągami. Podstawowa odmiana ma pod maską benzynowe, czterocylindrowe 1,3 l o mocy 99 KM i maksymalnym momencie obrotowym 127 Nm. Motor oferuje sprint do 100 km/h w 11,5 s i prędkość maksymalną 174 km/h.

Dla bardziej wymagających nabywców przewidziano benzynowy motor 1,8 l oferujący 131 KM i 182 Nm. W takiej konfiguracji Fiat Cronos przyspiesza do 100 km/h w 9,9 s i osiąga prędkość maksymalną 192 km/h.

Budową nowego modelu zajmuje się fabryka Fiata w Argentynie. Włosi milczą na temat ewentualnego eksportu samochodu do Europy. Cronos mógłby jednak stanowić ciekawą alternatywę chociażby dla - zbliżonej wymiarami - Skody Rapid.