Cadillaki dla Europejczyka
Amerykańskie marki coraz odważniej wkraczają na rynki europejskie. Niektóre samochody "zza oceanu" są nawet produkowane w fabrykach na Starym Kontynencie.
Na wrześniowym salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie Cadillac zaprezentuje dwa modele, którymi zamierza podbić Europę - sedana STS-V i roadstera ze sztywnym dachem XLR-V. Oba samochody "mają czym pojechać".
Według europejskich norm pomiaru model STS-V uzyskał 476 KM przy 6400 obr/min i 595 Nm przy 3900 obr/min. Niewiele ustępuje mu CLR-V: 448 KM przy 6400 obr/min i 561 Nm przy 3900 to wartości godne uwagi. Sedan jest odrobinę mocniejszy ze względu na większy przedział silnikowy, co umożliwiło lepsze poprowadzenie dolotu powietrza.
Źródłem napędu obu pojazdów jest doładowany silnik V8 o pojemności 4.4l. Napęd przekazywany jest oczywiście na koła tylne za pośrednictwem automatycznej przekładni sześciobiegowej Hydra-matic z opcją ręcznej zmiany przełożeń. Oba pojazdy osiągają 100 km/h w ciągu niespełna 5 sekund, a ich prędkość maksymalna została ograniczone do 250 km/h.
Nastawy zawieszenia i układu kierowniczego dopracowywane były na północnej pętli słynnego niemieckiego toru Nurburgring, powszechnie uważanego za jeden z najtrudniejszych technicznie.
STS-V i XLR-V trafią do europejskich salonów w pierwszym kwartale przyszłego roku.
