Audi S3 po face liftingu. Więcej mocy i gra światłami
Kilka tygodni po pierwszej zapowiedzi producent z Ingolstadt jest gotowy by zrzucić kamuflaż. Debiutuje nowe Audi S3 po faceliftingu, które oferuje lepsze właściwości jezdne, jeszcze więcej mocy i pozwala bawić się światłami. Co wiemy o modelu po modernizacji?
Choć ciężko w to uwierzyć, czwarta generacja kompakta spod znaku czterech pierścieni, oznaczona kodem modelowym 8Y, ma już cztery lata na karku. Aby tradycji stała się zadość, to najwyższy czas na kilka modernizacji. Krótko po debiucie odświeżonego Audi A3, swojej premiery doczekało się usportowione Audi S3 w nadwoziu Sportback oraz Sedan. Co zmieniło się w ramach faceliftingu?
W ramach modernizacji Audi S3 czwartej generacji otrzymało przemodelowane zderzaki z większymi wlotami powietrza oraz - co najbardziej rzuca się w oczy - nowy grill Singleframe, ozdobiony elementami w kształcie litery “L". W nowym modelu debiutują także reflektory z konfigurowalną z poziomu systemu multimedialnego sygnaturą świateł do jazdy dziennej LED i opcjonalny układ wydechowy firmy Akrapovic.
W kabinie natomiast debiutuje nowa dźwignia zmiany biegów, którą możemy kojarzyć z elektrycznych modeli e-tron. Pojawiają się także przemodelowane otwory wentylacyjne, nowe wstawki dekoracyjne z tkaniny oraz nowy akcent podświetlenia nastrojowego. Ponadto teraz z poziomu systemu info-rozrywki kierowca może wybrać jeden z czterech motywów podświetlenia świateł LED do jazdy dziennej.
Po faceliftingu nowe Audi S3 oferuje jeszcze lepsze osiągi. Moc 4-cylindrowej jednostki 2.0 TFSI została zwiększona o 23 KM, a moment obrotowy podniesiony o 20 Nm. Teraz samochód dysponuje mocą 333 KM i 420 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co w połączeniu z napędem na wszystkie koła i automatyczną, 7-biegową skrzynią biegów, pozwala na osiągnięcie pierwszej “setki" w 4,7 sekundy oraz rozpędzenie się do 250 km/h.
W ramach modernizacji zmodyfikowany został także program skrzyni biegów. Producent podkreśla, że czas zmiany przełożeń skrzyni biegów przy pełnym obciążeniu auta został teraz skrócony o połowę. Jednocześnie praca silnika i skrzyni zostały dostosowane do nowego trybu jazdy tj. Dynamic+, który w porównaniu z trybem Dynamic, podnosi obroty na biegu jałowym do 1300 obr./min (o 200 więcej). Ponadto w nowym trybie jazdy skrzynia redukuje biegi wcześniej i szybciej, a przy tym później sięga po wyższe biegi.
Co więcej, nowe Audi S3 otrzymało system Torque Splitter, rozdzielający moment obrotowy między tylnymi kołami w taki sposób, by zwiększyć stabilność auta podczas dynamicznej jazdy. W innym scenariuszu system “przerzuci" więcej momentu obrotowego na koło po zewnętrznej stronie, czego skutkiem jest nadsterowność. Z tym rozwiązaniem, które znamy już z Audi RS 3, będzie możliwe wprowadzenie auta w poślizg.
Audi S3 po zmianach to także przeprojektowane zawieszenie i sztywniejsze wahacze. Auto otrzymało dodatkowo większy negatyw na przednich kołach (1,5 stopnia), co bezpośrednio przekłada się na większą stabilność w zakrętach. Na pokładzie pojawił się także zmodyfikowany progresywny układ kierowniczy. Samochód otrzymał także większe (357 mm) i grubsze (+4 mm) tarcze hamulcowe na przedniej osi.
Nowe Audi S3 właśnie zadebiutowało. Nas czeka jeszcze ogłoszenie polskiego cennika oraz pierwsze jazdy testowe. Samochody powinny pojawić się na polskich drogach jeszcze w tym roku.